W obliczu trwającej wojny, ważne pytania zaczynają padać ze strony opozycji. Polityk PiS, podczas ostatniej konferencji, skrytykował działania ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, stwierdzając: "Jest wojna, a oni przeprowadzają audyty i deliberują zamiast zająć się wojskiem". Podkreślił przy tym, że jednym z jego zawodowych osiągnięć było sprowadzenie sprzętu wojskowego z Korei Południowej w wyjątkowo krótkim czasie. "Czekamy na kolejne umowy. Gdzie one są?" - pytał, wyrażając wątpliwości co do działań obecnej władzy.

Według polityka, rząd manipuluje danymi, aby zakryć swoją niekompetencję. To stawia pytanie o przyszłość polskiej armii, zwłaszcza w kontekście rosnącego napięcia na świecie. Jakie kroki podejmie MON, aby wzmocnić obronność kraju? Sytuacja może być niepokojąca, a kolejne miesiące mogą przynieść kolejne wyzwania dla polskiej polityki obronnej. Czy rząd zdoła sprostać rosnącym oczekiwaniom i wyzwaniom? Obserwujmy to uważnie.