Ekspert ocenił nową stylizację Danuty Martyniuk. Czy ma rację?
2024-11-28
Autor: Katarzyna
Danuta Martyniuk, żona znanego wodzireja disco polo Zenka Martyniuka, w ostatnim czasie stała się zupełnie nową twarzą w świecie polskiej mody. Zdecydowanie odeszła od bycia jedynie żoną celebryty, a jej metamorfozy wzbudzają spore zainteresowanie. Przez swoje konta w mediach społecznościowych, Danuta chętnie dzieli się ze swoimi fanami aktualnościami ze swojego życia.
Kilka dni temu Martyniuk opublikowała nowe zdjęcie, na którym prezentowała się w wzorzystej czarno-żółtej sukience. Do tego dobrała szpilki i stylowe dodatki, co miało na celu podkreślenie jej sylwetki. W komentarzach z trudem można było znaleźć negatywne opinie. Jednak czy wszyscy chwalą ten wygląd?
W rozmowie z portalem ShowNews wypowiedział się stylista Daniel Jacob Dali. Jego ocena stylizacji Danuty jest raczej krytyczna. Zauważył, że w tych stylizacjach przypomina raczej królową kiczu z lat 90., a nie królową elegancji. Krytyka skupiła się także na jej fryzurze oraz doborze ubrań, które według eksperta nie spełniają współczesnych norm estetycznych. Sukienka, która nawiązuje do tendencji przedstawianych przez dom mody Dolce&Gabbana, w jego odczuciu, jest już passe, a kok, którym Danuta się zaprezentowała, wydaje się nie na miejscu w kontekście jej publicznego wizerunku.
Daniel Jacob Dali zasugerował, że Danuta mogłaby zyskać na szyku, dobierając do swojego wizerunku bardziej proste, klasyczne elementy garderoby. Zamiast krzykliwej sukienki, lepiej sprawdziłyby się dopasowane jeansy, elegancka bluzka z jedwabiu oraz modne szpilki. Jako wzór do naśladowania zaproponował Melanię Trump, twórczość której stara się wprowadzać do swojego stylu wiele kobiet na całym świecie. Warto zauważyć, że Melania łączy elegancję z nowoczesnością, co czyni ją jednym z najbardziej stylowych przykładów dla kobiet w publicznym życiu.
Dyskusja wokół stylu Danuty Martyniuk z pewnością nie cichnie po tej ocenie. Jak uważacie, czy Danuta powinna zasłuchać się w rady stylistów, czy pozostać wierna swoim upodobaniom? Jakie zmiany w stylizacji moglibyście jej zasugerować?