67-letnia Ellen DeGeneres, znana z wieloletniego prowadzenia własnego talk show oraz jako ikona świata rozrywki, niedawno zdecydowała się na sprzedaż swojego luksusowego domu w Montecito, Kalifornia. Sprzedaż tej nieruchomości, która obejmowała dwie sypialnie i dwie łazienki, odbyła się za imponującą kwotę ponad 5 milionów dolarów. To znaczący wzrost w porównaniu do ceny zakupu wynoszącej 2,9 miliona dolarów, którą zapłaciła zaledwie cztery lata temu.

Warto dodać, że dom wzbudził ogromne zainteresowanie wśród potencjalnych nabywców. Zaledwie dwa tygodnie po wystawieniu oferty, znalazł nowego właściciela. Ellen i jej żona Portia de Rossi postanowiły przenieść się do Anglii, gdzie zakupiły posiadłość na malowniczej wsi w Cotswolds. To region, znany z pięknych krajobrazów i luksusowych rezydencji wielu brytyjskich gwiazd, w tym Jeremy'ego Clarksona oraz Davida i Victorii Beckhamów.

Decyzja o przeprowadzce do Anglii zbiega się z politycznymi zmianami w USA, szczególnie po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta. Ellen i Portia, małżeństwo od 2008 roku, nie tylko zamieszkały w nowym kraju, lecz także zaczęły zmagać się z wyzwaniami związanymi z planowanymi pracami budowlanymi w nowym domu, co doprowadziło do pierwszych konfliktów z sąsiadami.

Ellen DeGeneres, która kilka tygodni temu obchodziła 20-lecie swojego małżeństwa, z każdym nowym krokiem na rynku nieruchomości wydaje się zostawiać za sobą amerykańską rzeczywistość. To nie tylko symboliczne pożegnanie z dotychczasowym życiem, ale także nowy rozdział w jej osobistych i zawodowych losach. Jakie nowe wyzwania czekają Ellen w Anglii? Czas pokaże!