Epicki triumf Magdaleny Fręch! 178 minut na korcie i powrót z kryzysu
2025-04-24
Autor: Magdalena
Magdalena Fręch, polska tenisistka, przeżywała ostatnio trudny czas. Po dotarciu do trzeciej rundy Australian Open, jej kolejne występy nie były najlepsze. Zmagała się z pasmem pięciu porażek z rzędu oraz problemami zdrowotnymi, przez co odmówiła udziału w Charleston i turnieju BJK Cup w Radomiu. Jednak podczas zawodów w Stuttgarcie, Fręch w końcu przełamała złą passę, pokonując Sarę Errani po dramatycznej walce.
Zmagania w Madrycie: Nowe wyzwania dla Polki
Kolejnym przystankiem dla 27. zawodniczki świata był turniej WTA 1000 w Madrycie. Dzięki swojemu rankingowi, Fręch miała szansę na wolny los, ale jej pierwszą przeciwniczką została Jessica Bouzas Maneiro, nutką rywalki, która odniosła ostatnio kilka istotnych zwycięstw. Mimo wcześniejszej wygranej Fręch nad Hiszpanką, tym razem zmierzenie się na mączce bywało znacznie trudniejsze.
Rozgrywka pełna emocji
Początek meczu nie był łaskawy dla Polki. Fręch dała się w pierwszych gemach zdominować rywalce, a Bouzas Maneiro szybko objęła prowadzenie 4:0. W tym momencie, coś w Fręch się przełamało – znalazła w sobie determinację. Po pestrowych momentach obrony, odrobiła straty i doszła do remisu 4:4, jednak Hiszpanka, wykorzystując swoje szanse, wygrała pierwszego seta 7:5.
Sukces w decydującym secie!
Drugi set znowu przyniósł kłopoty, kiedy Fręch znów była o krok od przegranej, jednak udało jej się zdobyć kluczowe punkty, tak że po wyrównanej walce, wyszła zwycięsko z tie-breaka 7:2, przywracając sobie nadzieję na triumf.
W decydującym secie Fręch zdołała wykorzystać swoje szanse i zdobyć przewagę 2:1 po breaku. Mimo że Bouzas Maneiro próbowała odrobić straty, polska tenisistka zachowała spokój i po 178 minutach intensywnej walki zakończyła mecz wynikiem 5:7, 7:6(2), 6:4.
Następny etap: drogi do wygranej
Zwycięstwo daje Fręch kolejną szansę w 1/8 finału, gdzie zmierzy się z Mirrą Andriejewą lub Marie Bouzkową. Jej niesamowity powrót na korty pokazuje nie tylko talent, zaangażowanie, ale także niesłabnącą determinację do walki, co czyni ją zawodniczką godną uwagi.