Liczba przypadków krztuśca w Polsce wzrosła w ostatnich miesiącach w dramatyczny sposób. W porównaniu do ubiegłego roku, w którym zarejestrowano mniej niż tysiąc zachorowań, w bieżącym roku, do końca września, liczba ta przekroczyła 20 tysięcy. Eksperci twierdzą, że to jest jedynie wierzchołek góry lodowej, ponieważ diagnozowanie choroby w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ) jest wciąż ograniczone. Dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny, w ramach tzw. 'pakietu antykrztuścowego' postuluje wprowadzenie szerszych możliwości diagnozowania tej choroby.

Szczepienia ochronne są kluczowe w walce z epidemią krztuśca. Najbardziej narażone na ciężki przebieg choroby są dzieci, zwłaszcza te, które nie były szczepione, ale również dorośli powinni być zaszczepieni. Odpornność na krztusiec wygasa średnio po dziesięciu latach od ostatniej dawki, dlatego odbudowanie odporności zmienia się w krytyczną kwestię zdrowotną.

Aktualnie, szczepienia przeciwko krztuścowi są zalecane, ale nie dla wszystkich refundowane. Wyjątek stanowią kobiety w ciąży, które mogą skorzystać z bezpłatnych szczepień od października. Główny Inspektorat Sanitarny zachęca ministra zdrowia do rozważenia finansowania szczepień dla innych grup społecznych, a także wprowadzenia możliwości ich przeprowadzania w aptekach. Taki krok mógłby znacznie ułatwić dostęp do szczepień, co mogłoby zwiększyć zainteresowanie wśród dorosłych, nawet jeśli musieliby ponieść koszty samodzielnie.

Minister Marek Kos zaznaczył, że Ministerstwo Zdrowia dostrzega powagę sytuacji, jednak jak dotąd nie zapadły żadne konkretne decyzje. Obecnie prowadzone są analizy sytuacji, aby skutecznie zareagować na rosnącą epidemię, w tym dyskusje z Departamentem Zdrowia Publicznego.

Sytuacja zdrowotna w Polsce może być symptomatyczna dla innych krajów Europy, które również obserwują wzrost zachorowań na krztusiec. W obliczu tych alarmujących statystyk, odpowiednie działania i zmiany w polityce zdrowotnej mogą być kluczem do powstrzymania rozprzestrzenienia się tej groźnej choroby. Warto być na bieżąco z informacjami epidemicznymi i korzystać z dostępnych środków ochrony zdrowia.