Finanse

Europa przygotowuje się na kryzys gazowy: La Niña może zwiększyć ceny!

2024-11-28

Autor: Anna

Zjawisko atmosferyczne La Niña przyniesie do Europy chłodne i wilgotne powietrze, co może skutkować wzrostem zużycia gazu zimą o około 10% w porównaniu do poprzedniego roku.

Jak zauważa "Dziennik Gazeta Prawna", mimo iż Europa w ostatnich dwóch latach zdołała zmniejszyć zapotrzebowanie na gaz o ponad 20% i uniezależnić się od dostaw z Rosji, spadły także własne wydobycia surowca.

Aktualnie Europa opiera się na zewnętrznych źródłach energii, głównie na gazie LNG z USA, co w kontekście rosnącego popytu globalnego może prowadzić do zaciętej konkurencji z rynkami azjatyckimi.

Istotne jest, że w tym roku rywalizacja na rynku gazu jest wyjątkowo intensywna, co doprowadziło do wzrostu cen o ponad 45%, czyniąc gaz w Europie najdroższym od dłuższego czasu.

Europa posiada zapasy, ale...

Dziennik wskazuje, że w listopadzie z Europejskich magazynów gazu wyparuje rekordowe 9 miliardów metrów sześciennych surowca. Komisja Europejska wymaga od państw członkowskich regularnego uzupełniania zapasów gazowych. Obecnie zapasy gazu ziemnego w europejskich magazynach wynoszą 89,9%, co odpowiada 1.031,39 TWh.

W Niemczech magazyny są zapełnione w 94,4%, w porównaniu do 92,4% na przestrzeni ostatnich 5 lat. We Włoszech wskaźnik wynosi 94,3%, w Austrii 91,5%, a w Hiszpanii 96,3%. Węgrzy mogą pochwalić się 85,4% zapełnienia, a Czesi 85,1%. Natomiast w Polsce stany magazynowe wynoszą 95,7%, co odpowiada 35,87 TWh, w porównaniu do sezonowej średniej 5-letniej wynoszącej 97,7%.

Czy Europa jest gotowa na zimę?

Z obserwacji wynika, że mimo przynajmniej pewnych zapasów, Europa staje przed poważnym wyzwaniem związanym z zimowym popytem na gaz. Analitycy przewidują, że ocieplenie klimatu, pożary lasów oraz nieprzewidywalne zjawiska pogodowe mogą znacząco wpłynąć na sytuację energetyczną w regionie, co przyczyni się do wzrostu cen gazu i ewentualnych kryzysów energetycznych.

Czy nadchodząca zima zagrozi stabilności energetycznej kontynentu?

Zobaczymy, jak Europa poradzi sobie z nadchodzącymi wyzwaniami, ale jedno jest pewne: sytuacja na rynku energetycznym wymaga stałego monitorowania i elastyczności w podejściu do zarządzania zasobami.