W najnowszym odcinku podcastu "WojewódzkiKędzierski" gościła Ewa Woydyłło, doktor psychologii, terapeutka uzależnień i autorka wielu książek. Tematem rozmowy z Kubą Wojewódzkim była kontrowersyjna rola religii w społeczeństwie, a szczególnie wpływ Kościoła na wybory w Polsce po 1989 roku. Woydyłło zauważyła, że religijność może przyjmować formy manii, co może wpływać na sposób myślenia i działania ludzi.

Podczas rozmowy, Kuba Wojewódzki zwrócił uwagę na niepokojące zjawiska wewnątrz Kościoła, pytając, czy rzeczywiście jest tak, że na plebaniach można spotkać osoby w szokujących sytuacjach. Ewa Woydyłło zauważyła, że temat ten jest szerszy i związany z dezintegracją autorytetu duchownego w obliczu współczesnych kryzysów.

Dyskusja przeniosła się na interpretację Biblii. Woydyłło podkreśliła, że wiele tekstów zostało źle przetłumaczonych, co prowadzi do zniekształcania pierwotnych znaczeń. Zgadzając się z tezą Wojewódzkiego, zauważyła, że niektóre fragmenty mogą być intepretowane w sposób służący wyłącznie interesom Kościoła, a nie rzeczywistym naukom religijnym.

Ewa podzieliła się również refleksjami na temat duchowości w życiu współczesnych Polaków, zauważając, że wiele osób poszukuje autentycznych doświadczeń duchowych poza zinstytucjonalizowanym Kościołem. W kontekście niepokojących informacji o nieodpowiednich praktykach wewnątrz Kościoła, zaczyna pojawiać się potrzeba nowego podejścia do kwestii wiary i duchowości, które będą oparte na wartościach uniwersalnych. Woydyłło zasugerowała, że nastał czas na głębszą refleksję nad tym, co naprawdę oznacza być wierzącym w dzisiejszym świecie.