Fenomenalny powrót kapitana! Lewandowski, Piątek i inni Polacy błyszczą za granicą!
2024-12-02
Autor: Michał
Ostatni weekend obfitował w niesamowite występy polskich piłkarzy grających za granicą. Wśród bohaterów wieczoru znalazł się nie tylko niestrudzony Robert Lewandowski, ale także Krzysztof Piątek, który udowodnił, że jego forma nie maleje, oraz inni reprezentanci, którzy znacząco przyłożyli się do swoich drużyn.
W MEGA FORMIE LEWANDOWSKIEGO
Robert Lewandowski nadal pisze historię. W ostatnim meczu Ligi Mistrzów strzelił swojego setnego gola, otwierając spotkanie z Stade Brest od rzutu karnego, a następnie w doliczonym czasie zdobył drugą bramkę, co potwierdziło jego status topowego strzelca. Barcelona pokonała Brest 3:0, co utrzymuje ich w grze o pierwsze miejsce w tabeli. Niestety, kluczowy moment formy Lewandowskiego został przyćmiony przez następny mecz, w którym Barcelona poniosła porażkę z Las Palmas 1:2, a Polak miał problem z odnalezieniem się na boisku, co doprowadziło do gorzkich komentarzy ze strony mediów.
REKORDOWY PIĄTEK
Nie można zapomnieć o Krzysztofie Piątku, który zdobył dwie bramki w ligowym meczu swojego zespołu Basaksehir, a oprócz tego zaliczył gola w Ligi Konferencji. Z łącznym dorobkiem ośmiu goli, Piątek przewodzi strzelcom w tureckiej Superlidze, co czyni go jednym z najważniejszych zawodników w swoim zespole. Jego dwa gole padły w podobny sposób, co podkreśla jego umiejętność wykorzystania stałych fragmentów gry.
W POLSKIEJ BILANSIE
Sebastian Szymański również miał udany weekend, zdobywając asystę przy golu Edina Dżeko w meczu Ligi Europy. Jeszcze bardziej ciekawe było wystąpienie Jakuba Kałuzińskiego, który w meczu z Sivassporem asystował przy obydwu bramkach swojego zespołu Antalyaspor, co może otworzyć mu drzwi do powrotu do reprezentacji. Młody pomocnik był aktywny, a jego forma wciąż wzrasta.
INNE INTERESUJĄCE WYSTĘPY
Defensor Jakub Piotrowski wrócił po kontuzji i zdobył bramkę w swoim debiutującym meczu po powrocie. Jego zespół Ludogorec z łatwością wygrał ze Slavią Sofia 2:0 i przewodzi w lidze bułgarskiej. Natomiast Mariusz Stępiński, choć nie strzelił gola, skomentował boiskowy incydent z kibicami, którzy próbują fałszować historię. W ten sposób, piłkarska społeczność Polaków za granicą pokazuje, że potrafi nie tylko wygrywać, ale i zabierać głos w ważnych sprawach.
NABIERA TEMPA!
To nie koniec dobrych wiadomości. Michał Helik wreszcie przełamał strzelecką niemoc, a także Szymon Włodarczyk, który zadebiutował w bramkach swojego klubu Salernitana, zdobywając gola w meczu z Carrerese.
Wielu polskich piłkarzy udowadnia, że potrafią doskonale radzić sobie w trudnych ligach, przyczyniając się zarówno do sukcesów swoich drużyn, jak i podnosząc prestiż polskiego futbolu za granicą. Czy to dopiero początek udanego sezonu dla naszych strefowych gwiazd? Czekamy na więcej!