Podczas Zwyczajnego i Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków Reprezentujących Real Madryt, prezydent klubu Florentino Pérez otwarcie skrytykował nowy format Ligi Mistrzów. Stwierdził, że system z 36 drużynami to „niesprawiedliwy” oraz „niezrozumiały” układ, który znacząco obniżył wartość każdego meczu. "UEFA zwiększyła liczbę meczów, ale ich wartość jest znacznie niższa. To negatywnie wpływa na zdrowie zawodników," dodał Pérez.

Prezydent klubu z Madrytu nie omieszkał również wyrazić swojego zdania na temat Klubowych Mistrzostw Świata, podkreślając, że их formuła pozbawia piłkarzy zasłużonych wakacji. "UEFA dodała kolejne nieistotne mecze w terminarzu, a jedynym ich celem jest maksymalizacja zysków," stwierdził.

Pérez zajął się także kontrowersją związaną z organizowaniem koncertów na Santiago Bernabéu. „Nieprawdziwą informacją jest twierdzenie, że nie mamy licencji na organizowanie meczów piłkarskich. Całkowicie się z tym nie zgadzam. Ograniczamy się do wynajmu stadionu i zyskujemy z tego jedynie 1%,” powiedział, podkreślając, że media często wyolbrzymiają temat.

Florentino Pérez poruszył także kwestię Złotej Piłki, komentując wybór Rodriego jako zwycięzcy. "Rodri jest znakomitym piłkarzem i ma nasze pełne wsparcie, ale Złota Piłka powinna trafić do Realu Madryt. W tym roku wynagrodzono Rodriemu jego osiągnięcia z poprzedniego sezonu, ale nie powinien jej zdobyć w 2023 roku," wyjaśnił.

Dodał również, że w ankietach przeprowadzonych przez L'Équipe, Vinicius został postawiony w roli faworyta, ale kontrowersyjny nowy system głosowania sprawił, że głos mogą oddać także dziennikarze z krajów, które liczą mniej niż milion mieszkańców. Takie zmiany w regulaminach budzą liczne emocje i niepewność w świecie piłki nożnej.

Pérez zakończył swoje wystąpienie, wyrażając nadzieję, że przyszłość Ligi Mistrzów przyniesie lepsze rozwiązania, które będą dbały o zdrowie graczy oraz zachowają prestiż rozgrywek.