Faza zasadnicza PlusLigi dobiegła końca 24 marca, a mistrzostwo sezonu zdobył JSW Jastrzębski Węgiel, wyprzedzając PGE Projekt Warszawa oraz Aluron CMC Wartę Zawiercie. Tuż za podium uplasowała się Bogdanka LUK Lublin, a najlepsze osiem drużyn uzupełniły ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Asseco Resovia Rzeszów, PGE GiEK Skra Bełchatów oraz Steam Hemarpol Częstochowa.

Już w ten piątek kibice będą mogli ponownie zobaczyć swoich ulubieńców w akcji, ponieważ startuje faza play-off! Tego dnia rozegrane zostaną pierwsze mecze ćwierćfinałowe. Dzień wcześniej oficjalny serwis PlusLigi ogłosił "drużynę rundy zasadniczej", która została wyłoniona w wyniku konsultacji z ekspertami siatkarskimi.

W skład tej zasłużonej drużyny weszli czterej reprezentanci Polski, którzy wywalczyli srebrny medal na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. W „drużynie marzeń” znalazł się Tomasz Fornal z JSW Jastrzębskiego Węgla.

„Zagrał w 108 setach, zdobywając 451 punktów. Gra na wysokim poziomie, nawet gdy ma słabszy dzień, ale zazwyczaj prezentuje równą, solidną formę we wszystkich elementach. Tego rodzaju gracze na świecie są na wagę złota” - zauważono w uzasadnieniu.

Wilfredo Leon, który także został wyróżniony przez PlusLigę, to lider Bogdanki LUK Lublin oraz najlepszy serwujący w sezonie zasadniczym. Dotychczas zdobył 434 punkty, w tym 64 asy, a jego średnia skuteczność ataku wynosi 54,92%.

Wyróżniony został również Jakub Kochanowski z Projektu oraz Karol Butryn, który w ubiegłym sezonie często był powoływany przez Nikolę Grbicia, ale ostatecznie nie znalazł się w składzie na igrzyska. W ostatnich ogłoszeniach powołań, ku zaskoczeniu wielu, także jego zabrakło.

Dodatkowo wyróżniono Miguela Tavaresa oraz Luke'a Perry'ego z Warty. PlusLiga opublikowała również nazwiska „rezerwowych” graczy, którzy wyróżniali się w ostatnich miesiącach, ale nie na tyle, by przyćmić Fornala, Hubera czy Leona. W tej grupie znaleźli się m.in. Jakub Popiwczak, Benjamin Toniutti oraz Anton Brehme z Jastrzębskiego Węgla, a także Milad Ebadipour z Norwida Częstochowa.

Wszystko wskazuje na to, że nadchodzące mecze play-off będą pełne emocjonujących zwrotów akcji, a kibice będą mieli okazję zobaczyć, którzy zawodnicy potwierdzą swoje wyjątkowe umiejętności na parkiecie!