Rozrywka

Fryderyki 2025: Monika Brodka nieobecna na gali, ale zaskoczyła wszystkich oświadczeniem wideo!

2025-04-06

Autor: Marek

Monika Brodka, świeżo upieczona mama, nie mogła osobiście stawić się na tegorocznym rozdaniu Fryderyków, mimo że była nominowana w trzech kategoriach. Gwiazda zdobyła Złotego Fryderyka za album roku w kategorii muzyka alternatywna za swoje dzieło "WAWA", mimo że w czasie gali była zajęta macierzyństwem. W związku z tym, aby uczcić potencjalne zwycięstwo, nagrała specjalne oświadczenie wideo, które niestety nie zostało pokazane w telewizji, ponieważ było zbyt długie.

"Nie mogłam być wczoraj na gali, więc nagrałam filmik na wypadek wygranej, ale Fryderyk nie puścił go, bo był za długi" – relacjonowała na swoim Instagramie. Tuż przed galą Brodka po raz pierwszy pokazała w sieci zdjęcie swojego dziecka, co wzbudziło falę gratulacji i wsparcia od fanów.

Po gali artystka opublikowała materiał wyrażający wdzięczność dla współpracowników i zaprezentowała swoją radość z wygranej. "Dobry wieczór wszystkim, bardzo miło mi być teraz na ekranie, bo to oznacza, że wygrałam (...). Płyta 'WAWA' jest dla mnie bardzo ważna, a nagroda należy się nie tylko mnie, ale także wszystkim, którzy brali udział w tym projekcie" – podkreśliła Brodka.

Warto wspomnieć, że wśród innych laureatów Fryderyków znalazła się Beata Kozidrak, która również ze względu na problemy zdrowotne nie mogła pojawić się na ceremonii, ale otrzymała Złotego Fryderyka, co spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem przez publiczność.

Zarówno Brodka, jak i Kozidrak pokazują, jak istotne są dla środowiska muzycznego nie tylko ich obecność na scenie, ale przede wszystkim ich twórczość i wpływ na młodsze pokolenia artystów. Fryderyki 2025 na pewno przejdą do historii jako jedna z najciekawszych edycji tego prestiżowego wydarzenia!