"Gladiator 2" w kryzysie: Czy film przetrwa w zaciętej rywalizacji?
2024-11-25
Autor: Ewa
W miniony weekend, od 22 do 24 listopada, amerykańskie kina doświadczyły niespodziewanej rywalizacji, gdy musical "Wicked" zdobijająca serca widzów, okazała się potężniejsza niż "Gladiator 2". Musical zarobił imponujące 114 milionów dolarów w USA, podczas gdy kontynuacja epickiego dzieła Ridleya Scotta osiągnęła 55,5 miliona dolarów. To pozostawia nas z pytaniem: co dalej z turniejem na ekranie?
Pomimo solidnego wyniku "Gladiatora 2", jego osiągnięcia w porównaniu do "Wicked" wypadają blado. Krytycy wskazują, że film musi zarobić minimalnie 700 milionów dolarów, aby się zwrócił. Ta suma wydaje się być coraz mniej osiągalna w obliczu rosnącej konkurencji.
W Polsce sytuacja wygląda podobnie. Podczas premierowego weekendu 15-17 listopada, "Gladiator 2" również przegrał z lokalną produkcją "Listy do M. Pożegnania i powroty", co może sugerować, że film nie przyciąga wystarczającej liczby widzów.
"Wicked" szybko zdobywa uznanie, nie tylko dzięki udanej premierze, ale także dzięki wcześniejszemu sukcesowi na Broadwayu, gdzie zarobił ponad miliard dolarów. W tym roku osiągnął on trzecie najwyższe otwarcie weekendowe w USA, tylko za "Deadpool & Wolverine" (211 mln dolarów) oraz "W głowie się nie mieści 2" (154 mln dolarów).
Film z "Wicked", który zadebiutuje w polskich kinach 6 grudnia, notuje również czwarty co do wielkości start w historii musicali na ekranach kin oraz najlepszy wynik dla adaptacji filmowej z Broadwayu. Dodatkowe wpływy z innych krajów wyniosły 50,2 miliona dolarów, co łącznie daje mu 164,2 miliona dolarów. Analitycy przewidują, że w okresie świątecznym film może zarobić ponad miliard dolarów, a to byłoby nie lada osiągnięcie.
Co ciekawe, "Wicked" jest oparty na bestsellerowej powieści Gregory'ego Maguire'a z 1995 roku, która przedstawia historię zielonej czarownicy Elphaby z perspektywy, która kwestionuje tradycyjne wyobrażenia o dobrach i złu. To zmiana narracji, która przyciąga nową publiczność.
A "Gladiator 2"? Pomimo niedawnego sukcesu "Wicked", nie można jeszcze skreślać długo oczekiwanej kontynuacji akcji z Maximus'em w roli głównej. Reżyser Ridley Scott ma na swoim koncie wiele sukcesów, a fani wciąż mają nadzieję na epickie sceny walk i emocjonującą fabułę. Mimo to, całkowity koszt produkcji kosztował rzekomo około 350 milionów dolarów, co rodzi pytania o opłacalność tego projektu. Bez wątpienia, przyszłość "Gladiatora 2" w kinach staje się coraz bardziej niepewna, a widzowie z niecierpliwością czekają na rozwój sytuacji.