Goncalo Feio, trener Legii Warszawa, wyraził swoją wiarę w zespół i jego przygotowanie do nadchodzących wyzwań. "Czy jesteśmy gotowi na grę co trzy dni? Na pewno! To zostało udowodnione w pierwszym maratonie sezonu, w którym rozegraliśmy 13 meczów w nieco ponad 40 dni, osiągając świetne wyniki – powiedział Feio.

Trener podzielił występy Legii w Europie na dwa etapy. Pierwszy z nich, związany z budżetem klubu oraz wymaganiami, zakładał awans do fazy ligowej Ligi Konferencji, co zostało spełnione. "Teraz mamy możliwość rywalizacji w pucharach, marząc o reprezentacji naszego klubu i kraju na jak najwyższym poziomie – dodał. – Ważne jest teraz skoncentrowanie się na przejściu pierwszej fazy. Kto wie, co będzie potem?"

Feio zaznaczył, że drużyna będzie musiała stawić czoła meczom, w których może być zarówno faworytem, jak i stawiana w roli underdoga. "To tylko teoria. Na boisku możliwe jest wszystko. Jesteśmy obecnie niepokonani w Europie i zamierzamy utrzymać tę passę jak najdłużej, wygrywając z każdym przeciwnikiem."

Poruszając kwestie oczekiwań, Feio przypomniał o wymaganiach postawionych przed nim jako trenerem. "Zadanie było jasne: minimalnie TOP 3 w naszym kraju i awans do fazy ligowej europejskiego pucharu. Spełniliśmy te wymagania, a ja czuję się usatysfakcjonowany osiągniętymi wynikami."

Zbliżają się ważne mecze, w tym z Realem Betis. "Te spotkania to nie tylko obowiązek, ale także spełnianie marzeń. Chcemy pokazać się na europejskiej scenie – podkreślił Feio. – Zwycięstwo nad Hiszpanami zapewni nam świetną pozycję wyjściową w dalszej rywalizacji. Wystarczy zdobyć 8-9 punktów, aby zapewnić sobie awans."

Legia ma przed sobą również wyzwania wobec innych rywali. "Mecz z Dinamem Mińsk jest kluczowy. Głęboko wierzę w swoje drużyny i nie obawiam się o motywację moich zawodników. Puchary to zupełnie inna historia, która może zaskoczyć."

Trener zwrócił uwagę na to, że rywale jak Lugano czy Djurgardens mogą zaskoczyć, dlatego nie można lekceważyć żadnego przeciwnika. "W futbolu warto mieć pokorę i nie forsować zwycięstw przed meczem. To właśnie najlepsi przeprowadzają swoje drużyny przez trudne chwile. Ja wierzę w moich piłkarzy, sztab i klub. Razem możemy osiągnąć wiele!"

Jakie dalsze przygody czekają Legię Warszawa? Uwaga! Niebawem dowiemy się na boisku, dokąd poprowadzi ich ta pasjonująca podróż w europejskim futbolu!