Technologia

Google Stawia Sprawę Jasno: Wracasz do Biura, Inaczej Szukaj Nowej Pracy!

2025-04-25

Autor: Jan

Google Zmienia Zasady Pracy Zdalnej

Wielki gracz technologiczny, Google, postanowił zakończyć epokę pracy zdalnej. Pracownicy, którzy wcześniej mieli możliwość pracy zdalnej, zostali teraz zobowiązani do przybywania do biura przez trzy dni w tygodniu w modelu hybrydowym. To decyzja szczególnie dotykająca zespołów technicznych i operacyjnych.

Rygorystyczne Wymogi i Możliwości Odejścia

Pracownicy mieszkający w promieniu 80 km od biura, którzy nie zaakceptują nowych zasad, mogą się zastanawiać nad przyszłością. Google przygotowało dla nich oferty dobrowolnego odejścia czy też pomoc w relokacji. Od początku roku 2025 niektóre osoby już otrzymały "dobrowolne pakiety odejścia", a ci, którzy pracowali zdalnie, dowiedzieli się, że pozostanie w firmie bez zmiany trybu pracy będzie niemożliwe.

Niezwykłe Standardy Pracy: 60 Godzin Tygodniowo

W lutym br. Sergey Brin, współzałożyciel Google, wywołał burzę, sugerując, że optymalny czas pracy to aż 60 godzin tygodniowo. Jego koncepcja bardziej intensywnej obecności w biurze ma dotyczyć zwłaszcza zespołu AI Gemini, który intensywnie pracuje nad nowymi technologiami.

Sprzeciw Pracowników

Nie trudno się domyślić, że nowe zasady spotkały się z falą krytyki. Wiele osób obawia się o swoje miejsca pracy i wyraża niezadowolenie z konieczności powrotu do biura. Rzecznik Google, Courtenay Mencini, wyjaśnia, że decyzje o rezygnacji z pracy zdalnej dotyczą poszczególnych zespołów, a nie całej firmy.

Trendy na Rynku: Konkurencja Nie Śpi

Google nie jest jedyną firmą, która wprowadza obowiązek pracy stacjonarnej. Firmy takie jak Amazon czy X również wymagają obecności w biurze przez pięć dni w tygodniu, co tylko podkreśla rosnący trend w kierunku tradycyjnych modeli pracy.

Google w Ogień Krytyki: Proces Antymonopolowy

Na domiar złego, Google nieustannie zmaga się z problemami prawnymi. W kwietniu 2025 roku rozpoczął się istotny etap procesu antymonopolowego, w którym firma oskarżana jest o nadużywanie dominującej pozycji w rynku. Sędzia federalny już rozważa, jakie kroki podjąć, aby przywrócić konkurencyjność, co może prowadzić do nawet sprzedaży przeglądarki Chrome czy systemu Android.