Grażyna Torbicka, znana jako ikona stylu i osobowość medialna, zaskakuje swoich fanów nie tylko wyglądem, ale i szczerością, z jaką opowiada o swoim życiu prywatnym. To właśnie głównie dzięki swojej charyzmie i poczuciu stylu zdobyła serca milionów widzów, będąc spadkobierczynią talentu po swojej mamie, wyjątkowej spikerze telewizyjnym.

Niestety, w ostatnich latach zdrowie pani Krystyny, jej 88-letniej matki, zaczęło się pogarszać. Mimo traumatycznych doświadczeń, jak kolizja samochodowa sprzed dwóch lat, Grażyna nie potrafiła namówić matki na zaprzestanie prowadzenia samochodu.

Zmiany w domu

W ich domu w Otwocku zaszły jednak istotne zmiany.

"Zawsze byłam osobą aktywną, która ceni sobie dynamiczne życie. Nie myślałam nigdy o sobie jako o emerytce," zdradziła Grażyna, która jest bardzo blisko związana ze swoją rodziną. Dzięki jej determinacji, mama przeprowadziła się do niej i jej męża Adama. "Przekształciliśmy nasz dom letniskowy w całoroczny, co okazało się świetnym posunięciem," donosi "Rewia".

Choć przeprowadzka mamy była niesamowicie oczekiwana przez Grażynę, wprowadziła pewne napięcia. Obie panie mają silne charaktery i musiały nauczyć się współżyć pod jednym dachem.

Nowe zasady w kuchni

"Cenimy swoją niezależność i każda z nas stara się mieć swój własny kawałek przestrzeni," wyznała Torbicka. Okazało się, że zasada 'własnego kawałka podłogi' się sprawdziła. Grażyna częściej bywa w Warszawie, wróciła do pracy w TVP, podczas gdy jej zięć, kardiolog Loska, spędza dużo czasu w szpitalu.

Jednak, aby uniknąć napięć, Grażyna i jej mama zaczęły stosować nową strategię: trzymają się z dala od siebie w kuchni. "Czasem zdarza się, że do kuchni wchodzimy osobno. Najpierw jedna przygotowuje posiłek, później druga. Pomimo, że czasami się nie zgadzamy, to na ogół jest to krótkotrwałe," mówi Torbicka.

Najważniejsze jednak, że pani Krystyna powoli wraca do zdrowia i adaptuje się do nowego życia, czerpiąc wsparcie z bliskich, zwłaszcza z córki i zięcia, specjalisty medycyny.

Dodatkowe informacje

Zobacz także: Grażyna Torbicka opowiada o problemach swojego męża! Czy miłość przetrwa próbę czasu?