Na warszawskim lotnisku Okęcie miało miejsce niebezpieczne zdarzenie z udziałem walizki jednego z pasażerów podróżujących do Wiednia. Jak podała Anna Dermont, rzeczniczka Lotniska Chopina, w bagażu doszło do rozszczelnienia hermetycznie zamkniętego pojemnika, co spowodowało poważne uszkodzenia walizki.

Przypadek ten wymusił na pracownikach lotniska czasowe wstrzymanie odpraw pasażerskich, jednak po kilkudziesięciu minutach wszystko wróciło do normy. Po dwóch miesiącach od incydentu pojawiają się nowe, niepokojące szczegóły.

Na podstawie ustaleń Radia ZET, eksplozja miała miejsce w sortowni bagażu, gdzie walizki czekały na załadunek do samolotu. Informacje wskazują na to, że skutki incydentu mogły być znacznie poważniejsze niż pierwotnie przedstawiono w mediach.

Pasażer przewoził w bagażu niebezpieczne materiały: suchy lód oraz próbki biologiczne, w tym komórki płuc chomika. To mogło spowodować katastrofę w powietrzu, gdyby eksplozja miała miejsce w luku bagażowym podczas lotu!

Anna Dermont potwierdziła, że bagaż został uszkodzony, a sprawa wymaga dalszego śledztwa. Okoliczności nadania bagażu budzą wątpliwości — informatorzy sugerują, że walizka mogła nie spełniać standardów bezpieczeństwa, a ilość suchego lodu była zbyt duża.

W trakcie tego incydentu zatrzymano obywatela Egiptu, naukowca o imieniu Omar S., który nie zadeklarował przewożonych substancji. Mężczyzna korzystał z wizy Schengen, a jego działalność naukowa łączyła się z badaniami w Polsce oraz Europie.

Podczas przesłuchania przyznał, że przewoził suchy lód do celów badawczych. Prokuratura postawiła mu zarzut nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu powietrznym, co może skutkować karą do 3 lat więzienia. Mężczyzna nie przyznał się do winy, a sprawa wciąż jest w toku.

W ostatnich informacjach nieoficjalnych pojawiły się doniesienia o tym, że Omar S. został poproszony o opuszczenie Polski przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, co ABW nie potwierdziła.

Czy ten incydent skłoni władze do zaostrzenia procedur bezpieczeństwa na lotniskach? Jakie konsekwencje poniesie Egipcjanin za swoje działania? Śledźcie nas po więcej aktualizacji!