Action: fenomen, który zaskoczył Polskę

Hajir Hajji, CEO popularnej sieci Action, od lat obserwuje dynamiczny rozwój swojej firmy. Centrala mieści się w Holandii, a dokładniej w Zwaagdijk-Oost. To miejsce, gdzie wszystko się zaczęło.

Jak powstała sieć Action?

Sieć Action została założona przez dwóch wizjonerów z doświadczeniem w branży supermarketów na początku lat 90-tych. Wtedy dostrzegli brak dyskontów non-food i postanowili to zmienić, oferując klientom tańsze artykuły w tej kategorii. Ich stworzony koncept szybko zdobył uznanie.

Czym wyróżnia się Action?

Nazwa Action nawiązuje do supermarketowych promocji. Jednak w Action obniżki dotyczą całego sklepu, co przyciąga klientów szukających niskich cen. Rozpoczęli działalność w Holandii w 1993 roku, a od 2017 roku rozwijają się w Polsce, gdzie znajdują się już w 400 lokalizacjach.

Sklep dla wszystkich?

Action nie ogranicza się do konkretnej grupy społecznej. Klienci z różnych warstw społecznych robią zakupy w tej sieci, co czyni ją uniwersalną. Szefowa podkreśla, że ich oferta jest dostępna dla każdego, niezależnie od dochodów czy wykształcenia.

Bo są nie tylko promocje!

Choć Action zaczynało z ofertą non-food, szefowa nie zamierza rozwijać działu spożywczego w dużym zakresie. Kluczowymi produktami pozostają te, które oferują klienci w atrakcyjnych cenach, co przyciąga ich do sklepu.

Ekspansja w Polsce i na świecie!

Sieć nie zamierza zwalniać tempa. W planach na 2023 roku znajduje się otwarcie około 60 nowych sklepów w Polsce. Ukraina i Rumunia to kolejne rynki, które są na celowniku Action. Dzięki trzem centrom dystrybucyjnym w Polsce, kraj ten jest kluczowym punktem dla dalszej ekspansji.

Jak Action zdobywa rynek?

Często to wyjątkowa struktura oferty oraz niskie ceny sprawiają, że klienci wracają do Action. Aż 90% asortymentu pozostaje niezmienne we wszystkich krajach, co upraszcza zakupy i obniża koszty. Co tydzień dostarczają 150 nowych produktów, co zapewnia stałą świeżość oferty.

Jakie nowości czekają na Polaków?

Klienci mogą zauważyć coraz więcej kas samoobsługowych w polskich sklepach Action. To odpowiedź na rosnące preferencje rodzimych klientów, którzy szybko adaptują się do nowoczesnych rozwiązań zakupowych.

Co dalej?

Dalszy rozwój Action na polskim rynku to nie tylko nowe sklepy, ale również lepsze dopasowanie do lokalnych potrzeb. Hajji podkreśla, że kluczowe jest dla nich słuchanie rynku i dostosowywanie strategii działania.