Inowrocław: Tragiczna Śmierć Po Interwencji Policji. Ojciec Igora Stachowiaka Zabrał Głos
2024-12-16
Autor: Andrzej
Dziennikarz Polsat News Jacek Smaruj ujawnia przejmujące nagrania z interwencji policji w Inowrocławiu, która doprowadziła do śmierci 27-letniego Michała. Z relacji biegłych wynika, że młody mężczyzna zmarł wskutek "niedopuszczalnych" działań policjantów. Zakuty w kajdanki, został kilkukrotnie rażony taserem, a także kopany w głowę i duszony. Policjanci w swoich zeznaniach przyznali, że czuli się zagrożeni, jednak przebieg interwencji budzi ogromne kontrowersje.
Natychmiast po zdarzeniu, przełożeni funkcjonariuszy zdecydowali o ich zwolnieniu, a prokuratura wszczęła śledztwo. Początkowo postawiono im zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym, które w przypadku udowodnienia mogą grozić do 15 lat więzienia. Jednak niedługo później zarzuty złagodzono do nieumyślnego spowodowania śmierci, co wiąże się z maksymalnym wyrokiem 10 lat.
Głos w sprawie zabrał Maciej Stachowiak, ojciec Igora, który w 2016 roku również zmarł podczas policyjnej interwencji. Podkreślił on, że obie sprawy są bardzo podobne, a działania policji świadczą o poważnym przekroczeniu uprawnień. "To zwykłe zwyrodnialstwo" - ocenił Stachowiak. Podkreślił również, że zeznania policjantów są ewidentnym kłamstwem.
Ojciec Michała, komentując sytuację, przyznał, że jest zbulwersowany działaniami prokuratury. Stachowiak wskazał na potrzebę wprowadzenia reform w systemie szkolenia policji, aby uniknąć takich tragicznych incydentów w przyszłości. "Zbyt wiele jest tych niepotrzebnych śmierci" - dodał.
W przypadku śmierci Igora Stachowiaka, pojawiły się nowe dokumenty, które wskazują na okoliczności zgonu, w tym przyczyny urazów szyi i duszenia. Ojciec Igora stwierdził, że z opinii biegłej wynika, że jego syn został zamordowany. Zajął się również sprawą złożoną do Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Kontaktował się z ministrem Tomaszem Siemoniakiem, który oferuje pomoc.
W obliczu braku działań ze strony prokuratury, Stachowiak apeluje o wznowienie śledztwa oraz ukaranie winnych. Wyraził konsekwecje, że istnieje pilna potrzeba reform w Policji, aby nie powtarzały się sytuacje, w których obywatele czują się zagrożeni podczas interwencji funkcjonariuszy. "Zamierzam walczyć o sprawiedliwość do końca, nawet jeśli miałoby to zająć 20 lat" - podkreślił.
Przypomnijmy, że w 2019 roku czterech policjantów w sprawie Igora Stachowiaka zostało skazanych za przekroczenie uprawnień i znęcanie się przy użyciu paralizatora.
Kolejne tragiczne wydarzenia pokazują, że Polska stoi na rozdrożu w kwestii reform policji i odpowiedzialności funkcjonariuszy.