Jacek Dubois, adwokat, udzielił wywiadu po wyjściu z prokuratury, w którym odniósł się do niedawnej sprawy Barbary Skrzypek, byłej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego. Przesłuchanie Skrzypek miało miejsce 12 marca w kontekście śledztwa dotyczącego powiązanej z PiS spółki Srebrna oraz planowanej budowy dwóch wieżowców w Warszawie.

Dubois stwierdził, że podczas 20-30 minutowej przerwy w przesłuchaniu rozmawiał z Barbarą Skrzypek na korytarzu. Podkreślił, że Skrzypek nie miała ochoty kontaktować się ze swoim pełnomocnikiem i zamiast tego wolała prowadzić rozmowę z nim. Dodał, że nie zauważył żadnych oznak stresu czy wyczerpania u swojej rozmówczyni.

Przypomnijmy, że trzy dni po przesłuchaniu Barbara Skrzypek zmarła, a wstępna sekcja zwłok wykazała zawał serca jako przyczynę jej śmierci. Mimo to, niektórzy politycy Prawa i Sprawiedliwości sugerują, że jej śmierć może być związana z przesłuchaniem. Zarówno Dubois, jak i inni uczestnicy sprawy stanowczo zaprzeczają tym spekulacjom, wskazując, że zdrowie Skrzypek nie wskazywało na żadne problemy przed jej śmiercią.

Przesłuchanie prowadziła prokurator Ewa Wrzosek, a obecni byli także obrońcy austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. W ocenie Dubois, Jarosław Kaczyński stara się odwrócić uwagę mediów od sedna sprawy, które zdaniem adwokata jest kluczowe dla zrozumienia sprawy Srebrnej.

Cała sytuacja budzi kontrowersje i emocje wśród polityków oraz opinii publicznej. W miarę postępu śledztwa coraz więcej pytań pozostaje bez odpowiedzi, co tylko podsyca spekulacje na temat okoliczności związanych z tą tragiczną sprawą.