Już 5 listopada 2024 roku odbędą się sześćdziesiąte wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Główni kandydaci to obecna wiceprezydent Kamala Harris z Partii Demokratycznej oraz były prezydent Donald Trump reprezentujący Partię Republikańską.

Donald Trump zaskoczył wielu, mówiąc: „Kocham Polaków, nasze relacje są niezwykłe” w rozmowie z Telewizją Republika. Przypomniano jego znane wystąpienie w Warszawie z 2017 roku. Trump komentował również, że druga strona polityczna ma negatywne podejście do Polaków i nie szanuje ich wartości, na co liczy, że Polacy zagłosują na kogoś, kto je wspiera.

W wyniku sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster w dniach 5-6 października na próbie 1031 dorosłych Polaków, okazało się, że gdyby to Polacy decydowali, na prezydenta USA zostałaby wybrana Kamala Harris z 68% poparciem. Donald Trump uzyskał 32% głosów.

Jan Misiuna, amerykanista ze Szkoły Głównej Handlowej, wskazał na nieprzychylność Polaków do Trumpa – w szczególności na jego podejście do polityki zagranicznej oraz wojnę na Ukrainie. „Trump może nie wzbudzać zaufania, że Stany Zjednoczone przyjdą na pomoc w razie zagrożenia” – komentuje ekspert.

Jednak sytuacja w obozie Demokratów również nie jest spokojna. Niemieckie media donoszą o wzrastających wątpliwościach dotyczących panowania Kamali Harris jako kandydatki. „Jej kampania jest zbyt ostrożna i ograniczona” – relacjonuje „Bild”. Zauważają, że Harris unikała konferencji prasowych i spontanicznych wystąpień, co może budzić obawy o jej widoczność na scenie politycznej. W obliczu nadchodzących wyborów Demokraci zaczynają kwestionować, czy nominacja Harris była najlepszym rozwiązaniem.

Co więcej, analitycy przewidują, że ostateczne wyniki głosowania mogą być znacznie głębsze niż wskazują sondaże, a nastroje społeczne mogą się zmieniać w czasie zbliżania się daty wyborów. Jeśli Polacy mają zaufanie do Harris i jej polityki, może to znacząco wpłynąć na postrzeganie i poparcie wśród wyborców w USA. Jak zmieni to dynamiczną sytuację na amerykańskiej scenie politycznej? Jedno jest pewne – zbliżające się wybory będą niezwykle emocjonujące!