Z najnowszych doniesień medialnych wynika, że Shawn Corey Carter, szerzej znany jako Jay-Z, oraz Sean "Diddy" Combs zostali oskarżeni o zgwałcenie 13-letniej dziewczynki po gali MTV Video Music Awards w 2000 roku. Informacje te ujawniono w skardze cywilnej złożonej przez adwokata Tony'ego Buzbee’a z Teksasu, co wywołało ogromne zamieszanie w mediach i wśród fanów.

Reakcja Tiny Knowles, teściowej artysty, daleka była od oczekiwań. Powiązana z branżą muzyczną, mąż Beyonce, w odpowiedzi na całą sytuację, przeszła obojętnie, "lajkując" post o oskarżeniach na Instagramie ABC 7 Chicago News. Fani są zszokowani i zastanawiają się, co mogło skłonić ją do takiego kroku. Dotychczas przedstawicielka Knowles nie skomentowała tej sytuacji publicznie.

Zarówno Jay-Z, jak i Diddy stanowczo zaprzeczają oskarżeniom. Naświetlenie sprawy przez medię ujawnia również relację anonimowej osoby, znanej jako Jane Doe, która twierdzi, że po spożyciu napoju, który spowodował u niej stan oszołomienia, padła ofiarą seksualnego napaści w obecności innych osób.

W emocjonalnym oświadczeniu, Jay-Z podkreślił, iż uważa, że zarzuty są na tyle poważne, że powinny być kierowane do sądu karnego, a nie cywilnego. Wskazał także, że oskarżenia traktuje jako próbę szantażu, odmawiając spełnienia jakichkolwiek żądań finansowych.

Adwokat Buzbee stanowczo zaprzecza twierdzeniom o szantażu, mówiąc, że jego klientka dąży jedynie do poufnej mediacji, a nie odszkodowania. Twierdzi, że postawa Jay-Z wzmacnia determinację jego klientki w walce o sprawiedliwość.

O tej sprawie mówi się w lokalnych i krajowych mediach, a zwolennicy artystów są podzieleni w swoich opiniach, co dodatkowo podgrzewa atmosferę wokół tej kontrowersyjnej sprawy. Jay-Z, ikoną hip-hopu i mężem światowej sławy piosenkarki, staje przed poważnymi oskarżeniami, które mogą wpłynąć na jego karierę oraz wizerunek w społeczeństwie.

Bądźcie na bieżąco, bo ta sprawa z pewnością będzie rozwijać się w najbliższych dniach!