Jennifer Lopez na zakupach

Jennifer Lopez, znana piosenkarka i aktorka, nie mogła oprzeć się słynnej okazji zakupowej, jaką staje się Black Friday. W miniony piątek, zamiast polować na okazje w zatłoczonych centrach handlowych, zdecydowała się na zakupy w luksusowym butiku Hermes przy Rodeo Drive w Beverly Hills, co z pewnością oznaczało, że mogła uniknąć kolejek i tłumów.

Zakup torebki Hermes Kelli

Lopez postanowiła powiększyć swoją imponującą kolekcję torebek o wyjątkowy model – granatową torebkę Hermes Kelly, wykonaną z krokodylej skóry. Koszt takiej torby wynosi około 80 tysięcy dolarów, co w polskiej walucie przekłada się na ponad 300 tysięcy złotych. Dla gwiazdy, która od lat należy do grona najwyżej opłacanych artystów, to niewielki wydatek, ale wielka satysfakcja z nowego nabytku.

Osobiste powody zakupu

Co ciekawe, Jennifer Lopez miała szczególny powód, by zrobić zakupy – ostatnie miesiące były dla niej dość intensywne, pełne pracy nad nowymi projektami muzycznymi oraz wyzwań związanych z życiem osobistym. W takim świetle, zakup nowej torebki można uznać za zasłużoną nagrodę.

Perspektywa zakupowa

W tym samym czasie, mieszkańcy miast przeżywali prawdziwy shoppingowy szał, z rabatami sięgającymi 80%. Z pewnością jednak Jennifer nie musiała martwić się o przeceny, wiedząc, że jej zakup będzie nie tylko luksusowym dodatkiem, ale także inwestycją.

Refleksja nad zakupami

A wy, co sądzicie o zakupach na Black Friday? Czy warto wydawać tak ogromne sumy na ekskluzywne akcesoria? Możecie się zdziwić, jak wiele osób uważa, że torebki Hermes to symbol prestiżu i wspaniała inwestycja.