Joanna Przetakiewicz, znana projektantka mody, postanowiła podzielić się swoimi wspomnieniami związanymi z Janem Kulczykiem, jednym z najbogatszych Polaków, którego związek z Przetakiewicz trwał od 2006 do 2016 roku, kończąc się dwa lata przed jego śmiercią.

Przetakiewicz otwarcie mówi o swoim uczuciu i o tym, jak intensywne były ich wspólne lata. "To był armagedon. Żyłam w bardzo intensywnym związku, gdzie wszystko działo się na raz" - wyznała w rozmowie z mediami. Nie ukrywa, że miłość do Kulczyka była tak silna, że pomimo trudnych chwil, wcale nie żałowała tych wspólnych momentów.

W wywiadzie Przetakiewicz zwróciła uwagę na fakt, że mimo luksusów i bogactwa, które towarzyszyły ich związkowi, po pewnym czasie zaczęła czuć potrzebę osobistego rozwoju i pracy. "Byłam przyzwyczajona do pracy od 22. roku życia i nagle znalazłam się w świecie, gdzie zewnętrzna sytuacja była zupełnie inna" - mówiła, dodając, że intensywne życie, które prowadzili, często wymagało poświęceń.

W obecnym życiu Przetakiewicz jest szczęśliwa u boku Rinke Rooyensa, z którym wzięła ślub w 2020 roku. Rinke, z kolei, chętnie podkreśla, jak ważna jest dla niego ich relacja, mówiąc: "Joanna jest dla mnie ucieleśnieniem marzeń. Dzięki niej czuję się w końcu jak w prawdziwym domu".

Warto wspomnieć, że Przetakiewicz korzysta z tego doświadczenia, aby inspirować innych, przypominając im, że miłość można przeżywać wielokrotnie, a prawdziwe szczęście odnaleźć w relacjach opartych na wzajemnym wsparciu i zrozumieniu.

Celebrytka nie ukrywa również, że nadal ma kontakt z wieloma ludźmi ze świata biznesu i mody, co świadczy o jej silnej pozycji na polskiej scenie modowej. Jak widać, przeszłość ją ukształtowała, ale nie zdefiniowała jej przyszłości.