Finanse

JSW żąda zwrotu 1,6 miliarda złotych! Co to oznacza dla cen energii?

2025-04-07

Autor: Michał

Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) złożyła wniosek o zwrot tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 miliarda złotych. Wniosek dotyczy składki opłaconej w 2023 roku oraz dodatkowej z roku ubiegłego, które trafiły na konto Funduszu Wypłaty Różnicy Cen.

Fundusz ten został powołany, aby chronić odbiorców przed nadmiernym wzrostem cen energii, co również ma kluczowe znaczenie w kontekście obecnych globalnych zmian na rynku energetycznym. Z obowiązku wpłat na fundusz obligowane są przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją energii oraz wydobyciem surowców. Wyjątkowo, składkę wpłacić muszą tylko te przedsiębiorstwa, które zatrudniają powyżej 3 tys. pracowników, co praktycznie dotyczy jedynie JSW. Dla tej spółki składka stanowiła znaczny koszt operacyjny, który wpływał na jej wyniki finansowe.

5 marca JSW ogłosiła szacunkowe wyniki finansowe za 2024 rok, prognozując stratę netto przekraczającą 7,2 miliarda złotych przy przychodach wynoszących ponad 11,3 miliarda złotych i wydobyciu na poziomie 12,25 miliona ton węgla. Te liczby mogą wzbudzać zaniepokojenie w kontekście stabilności gospodarczej regionu, w którym działa spółka.

Dodatkowo, z końcem marca JSW złożyła wniosek o przedłużenie koncesji na wydobycie węgla kamiennego w złożu "Borynia" do końca 2042 roku. Wraz z wnioskiem przesłano projekt zagospodarowania złoża oraz decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych. Dotychczasowa koncesja obowiązuje do końca 2023 roku, a JSW wskazuje, że dokumentowane zasoby w złożu umożliwiają kontynuację wydobycia przynajmniej do roku 2042.

Co może oznaczać cała sytuacja dla konsumentów? Czy obawy o wzrost cen energii się potwierdzą? Warto śledzić rozwój wydarzeń, ponieważ, jeśli wniosek JSW o zwrot składki zostanie pozytywnie rozpatrzony, może to wpłynąć na stabilizację cen w sektorze energetycznym.