- Podjąłem tę decyzję w przekonaniu, że była jedyną słuszną. Czuję, że kończy mi się energia do pracy. Wiedziałem o tym od dłuższego czasu, że będę musiał tę decyzję ogłosić - powiedział pod koniec stycznia bieżącego roku Juergen Klopp, gdy ogłosił, że po blisko dziewięciu latach odejdzie z Liverpoolu.

Od tamtego momentu wiele mówiło się o przyszłości niemieckiego trenera. W końcu, pod koniec lipca, na Międzynarodowym Kongresie Trenerów, Klopp podkreślił, że "na ten moment" kończy z trenowaniem. - Popracuję nad czymś. Jestem za młody, żeby grać w padla albo tylko spędzać czas z wnukami. Zobaczymy, jak sprawy rozwiną się w następnych miesiącach. Nadal chcę pracować w piłce nożnej i pomagać im swoim doświadczeniem oraz kontaktami. W tej chwili nie ma absolutnie nic, jeśli chodzi o pracę - mówił wtedy.

Jednakże wiadomości, które dotarły do nas w środowy poranek, przyniosły niespodziewany zwrot akcji. Okazuje się, że wakacje Juergena Kloppa potrwają do końca bieżącego roku. Christian Falk z „Bilda” poinformował, że od 1 stycznia 2025 roku Klopp obejmie stanowisko szefa światowego oddziału piłkarskiej sekcji Red Bulla.

Te informacje zostały potwierdzone przez samego Red Bulla, który oficjalnie ogłosił podpisanie umowy z Klopem. - Chcę rozwijać, ulepszać i wspierać nasz talent piłkarski - podkreślił Niemiec, cytowany w mediach społecznościowych przez Red Bulla. - Nie mogłoby to mnie bardziej ekscytować - dodał z entuzjazmem.

Florian Plettenberg ze Sky Sport ujawnił, że Klopp podpisał długoterminowy kontrakt, który zawiera klauzulę pozwalającą mu odejść z Red Bulla, jeśli zwolni się stanowisko selekcjonera reprezentacji Niemiec. To oznacza, że Klopp nie zamyka drzwi do powrotu do pracy na poziomie reprezentacyjnym, co może być zaskakujące biorąc pod uwagę jego dotychczasowe preferencje.

Klopp ma doradzać wszystkim drużynom Red Bulla w kwestiach trenerskich, filozofii gry, rozwoju oraz transferów talentów i trenerów. Warto zauważyć, że do jego obowiązków będzie należało wspieranie takich drużyn jak RB Lipsk, New York Red Bulls, Red Bull Bragantino, Red Bull Brasil i Red Bull Salzburg.

To zaskakujący krok w karierze Kloppa, który może oznaczać nową erę w piłce nożnej. Czy Klopp odnajdzie się w tej roli? Jak jego doświadczenie wpłynie na sukcesy drużyn Red Bulla? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – nadchodzące miesiące będą pełne emocji!