Justyna Steczkowska o pojednaniu Edyty Górniak i Dody: 'To wspaniały prezent dla fanów!'
2024-11-20
Autor: Magdalena
Konflikty pomiędzy artystkami, zwłaszcza tymi, które rywalizują o tytuły takie jak "królowa" czy "diwa", są powszechnie znane i często burzliwe. Niewielu pamięta, że nieporozumienia pomiędzy Dodą a Edytą Górniak zaczęły się od występu Górniak w programie Kuby Wojewódzkiego, gdzie jej kontrowersyjne słowa na temat Dody rozgrzały atmosferę.
Słowa, które padły na antenie, były trudne do wybaczenia. Stwierdzenie Edyty o płaskim EKG, gdy ogląda występ Dody, na zawsze pozostanie w pamięci fanów. Z czasem jednak ich rywalizacja zaostrzała się, aż do momentu, gdy Doda postanowiła się pojednać. Kulisy odcinka finałowego 15. edycji "Tańca z gwiazdami" przyniosły zaskakujący zwrot akcji. Doda, chwaląc występ Edyty, zaskoczyła wszystkich, gdy obie artystki wymieniły czułe uściski.
W tym kontekście Justyna Steczkowska, która dowiedziała się o pojednaniu od Pomponika, wyraziła swoje szczęście, choć nie śledziła tematu: "To wspaniale, gratuluję. Myślę, że to cudowny prezent dla fanów Edyty i Dody na święta. To dowód na to, że wszyscy dojrzewamy i rozumiemy, iż lepsze od złości i gniewu jest łączenie się w miłości i empatii".
Jednocześnie, Steczkowska nawiązała do plotek o domniemanym konflikcie pomiędzy nią a Górniak. Pomimo szumów medialnych, artystki wielokrotnie zapewniały, że nie czują do siebie urazy: "Nie gniewałam się na Edytę i nie gniewam się. Mam nadzieję, że ona również nie ma złych emocji. Nie ma sensu nosić gniewu w sobie".
Justyna Steczkowska, obecnie zajęta promocją swojej najnowszej płyty "WITCH Tarohoro", odkryła również szczegóły dotyczące kosztów nagrania albumu w Polsce. Jak wyjaśniła, wydanie płyty wiąże się z ogromnymi wydatkami, które mogą wynosić od kilku do kilkuset tysięcy złotych. Podkreśla, że jest to przede wszystkim inwestycja w siebie i swoje artystyczne wyrażenia. Zwróciła uwagę, że powtarzające się koszty związane z produkcją, wynajmem muzyków czy organizacją koncertów są nieodłączną częścią działalności muzycznej.
Zainteresowani mają jednak nadzieję, że korzyści finansowe z koncertów będą w stanie pokryć chociaż i część tych wydatków. Współczesna branża muzyczna, uzależniona od biletowanych wydarzeń, potrafi być nieprzewidywalna, co dla wielu artystów stanowi prawdziwą ruletkę.