
Justyna Steczkowska przeżyła śmierć kliniczną. Oto, co ujawniła po drugiej stronie
2025-03-20
Autor: Anna
Justyna Steczkowska to jedna z najjaśniejszych gwiazd polskiej sceny muzycznej, znana z takich hitów jak "Dziewczyna Szamana" czy "Oko za oko". Niedawno ogłoszono, że artystka będzie reprezentować Polskę na Eurowizji z piosenką "Gaja", co już wzbudza dużą ekscytację wśród fanów.
W niezwykle szczerej rozmowie z "Dobrym Tygodniem" Justyna ujawnila, że w dzieciństwie doświadczyła wypadku, w wyniku którego przez tydzień znajdowała się w śpiączce. W wieku zaledwie pięciu lat, po upadku z roweru, straciła przytomność, co zapoczątkowało ogromne zmiany w jej postrzeganiu życia.
"Znalazłam się po drugiej stronie, przeżyłam śmierć kliniczną. Byłam wśród aniołów. Pamiętam, że to było coś dobrego dla mnie i było mi przyjemnie. Wiem, że poza naszą rzeczywistością jest też inna. Śmierć jest tylko zamianą światów" - relacjonowała.
Po tych doświadczeniach Justyna przestała bać się śmierci. W podcaście "FeelZenn" podkreśliła, że miejsce, które zobaczyła po drugiej stronie, było pełne wolności, miłości i spokoju. "Czułam, że znalazłam się w innej przestrzeni. To nie był realny świat, do którego przywykłam, gdzie są rodzice, łóżko - to było gęste" - relacjonowała.
"To była absolutna wolność, absolutne piękno, które trudne do wytłumaczenia uczucie miłości, której doświadczałam. Spokój, zrozumienie, empatia. Owe uczucie miłości otaczającej mnie było nie do opisania słowami. Zdecydowanie nie chciałabym wracać z tamtej przestrzeni" - dodała.
Jednak, mimo tej surrealistycznej podróży, Justyna przyznała, że usłyszała głosy swoich bliskich, które przywołały ją z powrotem. "To były szepty, prośby moich rodziców i ludzi, którzy mnie kochali. Coś sprawiło, że czułam, że muszę wracać" - wyznała, zdradzając emocjonalne zawirowania, które towarzyszyły jej powrotowi do życia.
Justyna Steczkowska nie tylko jest utalentowaną artystką, ale również inspirującą osobą. Jej doświadczenia pokazują, jak ważne jest docenianie każdej chwili, a także jak silna może być więź z bliskimi. Na pewno jej słowa zmuszą wielu z nas do refleksji nad życiem i jego ulotnością.