W obliczu trwającego konfliktu handlowego między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi, kanadyjski sektor lotniczy znalazł się w poważnych tarapatach. Dane firmy OAG, specjalizującej się w informacjach o podróżach lotniczych, ujawniają, że rezerwacje lotów z Kanady do USA spadły o ponad 70% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Taki drastyczny spadek wzbudza poważne obawy wśród przedstawicieli branży turystycznej.

Coraz mniej Kanadyjczyków decyduje się na podróże do USA, co zmusza linie lotnicze do ograniczania oferty. W odpowiedzi na tę sytuację, wielu przewoźników ogłosiło redukcję przepustowości na trasach kanadyjsko-amerykańskich o nawet 3,5% w nadchodzących miesiącach szczytu sezonu letniego. To oznacza, że w ciągu najbliższych siedmiu miesięcy w dostępnych będzie około 320 tysięcy mniej biletów. Przykładowo, analizy firmy Cirium pokazują, że rezerwacje lotów do kluczowych amerykańskich miast spadły o 23%.

Dlaczego Kanadyjczycy rezygnują z latania do USA? Głównym powodem mogą być zaostrzone przepisy wizowe oraz obawy związane z bezpieczeństwem i obserwowanymi na świecie napięciami politycznymi. Wiele osób rozważa także alternatywne kierunki wakacyjne, co wpłynęło na spadek zainteresowania podróżami do Stanów Zjednoczonych.

Warto również zwrócić uwagę na to, że według raportu przedstawionego przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Turystyki, takie zjawisko dotyczy nie tylko Kanady, ale także innych krajów. Pandemia COVID-19 wciąż ma swoje konsekwencje, co wpływa na decyzje podróżnych na całym świecie.

Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, w najbliższej przyszłości możemy spodziewać się dalszych ograniczeń podróży lotniczych i poważnych konsekwencji dla branży turystycznej w obu krajach.