Gigantyczne kary dla technologicznych gigantów

W wyniku rocznego śledztwa przeprowadzonego przez Komisję Europejską, Apple i Meta zostały ukarane ogromnymi grzywnami. Komisja badała, czy te firmy przestrzegają prawa dotyczącego rynków cyfrowych, które ma na celu umożliwienie mniejszym konkurentom zaistnienia na zdominowanych przez nie rynkach.

Apple broni się przed zarzutami

Apple zapowiedziało, że zamierza odwołać się od decyzji UE. W oficjalnym komunikacie firma ogłosiła: "To kolejny przykład niesprawiedliwego ataku Komisji Europejskiej, który narusza prywatność i bezpieczeństwo naszych użytkowników oraz zmusza nas do niekorzystnych rozwiązań technologicznych."

Meta kontra UE: O co chodzi?

Podobnie Meta również wyraża niezadowolenie z decyzji komisji, wskazując na niesprawiedliwe traktowanie amerykańskich firm w porównaniu z konkurencją z Chin czy Europy. Z ich perspektywy, nie chodzi tylko o grzywnę - Komisja zmusza ich do zmiany modelu biznesowego, co może prowadzić do pogorszenia jakości oferowanych usług.

Co teraz czeka Apple i Meta?

Unijna instytucja odpowiedzialna za nadzór nad konkurencją zażądała od Apple zniesienia technicznych i handlowych ograniczeń, które utrudniają twórcom aplikacji odsyłanie użytkowników do tańszych alternatyw poza App Store. Dla Meta, nowy model płatności, wprowadzony w 2023 roku w ramach zgody użytkowników, został uznany za naruszający regulacje. Opcja płatności za usługi bez reklam może nieco pomieszać karty na rynku.

Co dalej?

Oba giganty stoją przed poważnymi wyzwaniami i pytaniem, jak dostosować swoje strategie, by nie tylko uniknąć kar, ale też pozostać konkurencyjnymi na szybko zmieniającym się rynku. Co więcej, dyskusje między Meta a UE wciąż trwają, a nowe regulacje mogą zmienić oblicze branży na zawsze.