Kibice Omonii Nikozja szokują światem. "Nie potrzebujemy lekcji historii od Polaków!"
2024-12-01
Autor: Marek
Kibice Omonii Nikozja, reprezentujący grupę "Wiecznie Wierzący", wywołali burzę w mediach po opublikowaniu kontrowersyjnego oświadczenia, w którym bronią swojej skandalicznej oprawy podczas meczu z Legią Warszawa w Lidze Konferencji.
Przed meczem na stadionie Omonii zagościł transparent, który głosił: "17 stycznia 1945 roku Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę", obok którego eksponowane były także symbole komunistyczne. Ta prowokacja wzbudziła oburzenie nie tylko kibiców Legii, ale także takich osobistości jak Cezary Kulesza, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz wielu innych.
W swoim oświadczeniu, opublikowanym przez grecki portal gazzetta.gr, kibice Omonii wyrazili żal, że nie uwzględnili innych ważnych dat, jak 9 maja, stwierdzając, że oprawa była wyrazem historycznego faktu, a nie politycznego komentarza. "Nie wyraziliśmy żadnego komentarza politycznego, a jedynie historycznie udokumentowaną prawdę. To nie kosmici wyzwolili Warszawę, ale Armia Czerwona" - napisali.
Co więcej, kibice Omonii wyrazili dumę z tego, że ich transparent dotknął Polaków, podkreślając, że w Polsce często dochodzi do ekscesów związanych z nacjonalizmem, w tym wieszania swastyk i wykonywania nazi-salutów. "Nie akceptujemy lekcji historii od Polaków, którzy mają swoje własne problemy z radykalizmem" - dodali.
Choć cypryjskie władze zakazały kibicom Legii przyjazdu na mecz, niektórzy z nich jednak dotarli na stadion Omonii, co tylko potęgowało napięcia między kibicami obu drużyn.
Cała sytuacja pokazuje, jak skomplikowane są relacje między Polakami a Grekami, a także jak historia potrafi wpływać na współczesne emocje. Kibice Omonii zamierzają kontynuować swoją walkę o uznanie swojej wersji historii, podkreślając, że są dumni z dziedzictwa Armii Czerwonej.