Technologia

Kiedy wejdzie w życie zakaz ogrzewania domów kostką, orzechem i groszkiem?

2024-10-08

Autor: Magdalena

Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) wprowadziło pierwsze zmiany do wymagań jakościowych dla węgla oraz paliw stałych. Już w 2022 roku, w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości, zapowiedziano, że nazwa „ekogroszek” zniknie z rynku do 31 grudnia 2022 roku. Te zmiany miały na celu podniesienie standardów jakościowych paliw, co w efekcie doprowadziło do znacznego wzrostu cen węgla, a co za tym idzie, uderzyło w kieszenie właścicieli domów.

Jak wynika z analizy, przyczyną zwłoki w wdrażaniu rygorystycznych norm było przede wszystkim embargo na rosyjski węgiel oraz wojna w Ukrainie, które sprawiły, że ceny węgla osiągnęły niebotyczne kwoty, nawet do 4 tys. zł za tonę. W wyniku tego MKiŚ na pewien czas zawiesiło wprowadzenie wyższych standardów. Przedłużano zawieszenie tych norm co kilka miesięcy, aż do zmiany władzy, która miała miejsce 15 października 2023 roku. W międzyczasie ceny węgla ustabilizowały się i obecnie wynoszą około 1000-1500 zł za tonę.

Z siecią dystrybucji węgla również związane były problemy. Właśnie brak tej sieci przyczynił się do wzrostu nadużyć, przestępczości oraz spekulacji na rynku, co dodatkowo podnosiło ceny węgla. W odpowiedzi na te kwestie, MKiŚ zdecydowało się na wprowadzenie surowszych norm jakościowych, które mają na celu wyeliminowanie taniego i niskiej jakości węgla z rynku.

Jednak obawy związane z wprowadzeniem nowych przepisów są ogromne. Planowane zmiany dotyczące węgla kostkowego i orzecha mają na celu, aby paliwa te do 31 sierpnia 2024 roku spełniały nowe, restrykcyjne normy. Oznacza to, że dystrybutorzy i sprzedawcy węgla będą mieli zaledwie kilka miesięcy na dostosowanie się do wymagań, co może stworzyć duże problemy dla właścicieli domów, rolników i producentów. Z opóźnieniami w dostosowaniu się do nowych norm mogą wystąpić znaczne niedobory, a tym samym wzrosty cen w nadchodzących sezonach grzewczych.

Dodatkowo, zmiany dotyczące wymagań dotyczących zawartości popiołu i siarki mogą doprowadzić do tego, że wiele dostępnych obecnie produktów w naprawdę zniknie z rynku. Przedstawiciele branży przewidują, że w obliczu planowanych wymagań, dostawy węgla pożądanej jakości mogą całkowicie zniknąć.

Podsumowując, wprowadzenie surowych norm jakościowych przez MKiŚ, mimo że może przynieść korzyści ekologiczne, wywołuje ogromne kontrowersje i może wprowadzić chaos na rynku węgla. Rolnicy oraz małe gospodarstwa ogrodnicze mogą też odczuć negatywne skutki, co w dłuższym okresie wpłynie na ceny żywności w Polsce. W związku z tym warto monitorować sytuację oraz przygotować się na nadchodzące zmiany, które mogą mieć daleko idące konsekwencje.