Zakupy jajek w Polsce zawsze mają swoje szczyty, zwłaszcza przed Świętami Wielkanocnymi, kiedy popyt eksploduje. W tym roku jednak Polacy mogą być zaskoczeni, ponieważ ceny jaj osiągają rekordowe wysokości! Z informacji przekazanych przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP) wynika, że w Polsce brakuje jaj innych niż klatkowe, co sprawia, że sklepy zaczynają importować jaja z zagranicy, m.in. z Holandii i Rumunii. To alarmujące wieści, które mogą wpłynąć na ceny i dostępność produktów w sklepach.

Większość Polaków uważa chów klatkowy za nieetyczny, co skłoniło sieci handlowe, takie jak Biedronka, do rezygnacji z tego typu jaj. Obecnie jednak napotykają na poważne trudności, ponieważ brakuje alternatywnych rodzajów jaj. Klienci często nie są informowani o pochodzeniu produktów, co może prowadzić do dezorientacji podczas zakupów. KIPDiP wskazuje, że niektórzy konsumenci mogą czuć się oszukani, kupując jaja bez wiedzy o ich rzeczywistym źródle.

Biedronka zapewnia, że oferuje przede wszystkim lokalne jaja od 13 krajowych dostawców, jednak w północnej Polsce korzysta również z jednego dostawcy zagranicznego, choć konkretne państwo nie zostało podane. Sieć podkreśla, że wszystkie sprzedawane jaja pochodzą z hodowli ekologicznej, ściółkowej lub z wolnego wybiegu. Warto zauważyć, że Biedronka zajmuje czołowe lokaty w rankingach Fair Trade i odpowiedzialnych praktyk zakupowych.

Co ciekawe, konkurencja nie śpi! Auchan podkreśla, że wszystkie jego jaja pochodzą z polskich hodowli, a klienci sieci Netto i Carrefour również znajdą w swoich sklepach jajka wyłącznie krajowych producentów. Lidl natomiast zapewnia, że wszystkie sprzedawane jaja noszą oznaczenie "Produkt polski", co daje klientom pewność wsparcia lokalnych rolników.

Jak wygląda sytuacja na rynku jajka w Polsce? Według danych Ministerstwa Rolnictwa w 2023 roku aż 72% kur niosek było hodowanych w systemie klatkowym, a tylko nieco ponad 20% na wolnym wybiegu, co pokazuje, jak duży wpływ na rynek ma chów klatkowy. Niestety, produkcja ekologicznych jaj stanowi zaledwie 1%, co może budzić obawy w kwestii zrównoważonego rozwoju.

Nie przegapcie nadchodzących świąt! Eksperci biją na alarm o możliwych brakach w koszykach wielkanocnych. Gdy zbliżają się Święta, warto zwrócić uwagę na jakość i pochodzenie produktów, które wybieracie.