Finanse

Koniec najniższej krajowej na starych zasadach: Co to oznacza dla Polaków?

2025-03-22

Autor: Marek

Od 1 stycznia 2025 r. minimalne wynagrodzenie w Polsce wzrosło do 4666 zł brutto, a stawka godzinowa wynosi teraz 30,50 zł. Warto zauważyć, że w 2025 r. nie przewidziano kolejnej podwyżki, przez co obie stawki pozostaną niezmienione do grudnia 2025 r.

To podwyższenie stanowi wzrost o 366 zł brutto w stosunku do stawki obowiązującej od 1 lipca 2024 r. oraz o 2,4 zł jeśli chodzi o godzinową stawkę wynagrodzenia. Jednakże, choć z pozoru może to brzmieć dobrze, warto wziąć pod uwagę, że są to kwoty brutto. Po potrąceniu podatków i składek do ręki pracownicy otrzymują znacznie mniej.

Wyliczenia serwisu pit.pl pokazują, że po odliczeniu składek: emerytalnej, rentowej, chorobowej, zdrowotnej oraz zaliczki na podatek dochodowy, osoba zarabiająca minimalną pensję rzeczywiście otrzyma na konto 3510,92 zł. To oznacza wzrost netto o około 250 zł w stosunku do wynagrodzeń sprzed ostatniej podwyżki.

Należy jednak zaznaczyć, że to może nie wystarczyć na pokrycie rosnących kosztów życia, które w Polsce stale rosną. Zmiany w wypłatach mają wpływ na miliony osób. Warto przypomnieć, że od 1 stycznia 2024 r. płaca minimalna wynosiła 4242 zł, a stawka godzinowa 27,70 zł, z kolejnymi podwyżkami w lipcu 2024 r. do 4300 zł brutto i stawki 28,10 zł.

Rząd planował również, że podwyżki podyktowane będą wzrostem kosztów zatrudnienia: dla małych i średnich firm wiązało się to z kosztem 11,8 miliarda zł, natomiast dla dużych firm wyniesie 3,15 miliarda zł. Mimo to, według szacunków, liczba osób objętych minimalną płacą przekracza 3,2 miliona, co oznacza, że zmiany te mają znaczący wpływ na polski rynek pracy.

Konkludując, mimo wprowadzenia wyższej minimalnej pensji, realne obciążenia dla Polaków mogą być większe niż zakładano, zwłaszcza w kontekście kosztów życia. Jak zmiany te wpłyną na gospodarstwa domowe i ich finanse? To pytanie, które nasuwa się wielu obywatelom.