
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba uchwycił niesamowitą kosmiczną klepsydrę
2025-03-17
Autor: Michał
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, najpotężniejsze obserwatorium na orbicie, działa już od ponad trzech lat i nie przestaje zachwycać swoich odkryciami. Ostatnio naukowcy zaprezentowali wyjątkowe zdjęcie, które z pewnością przyciągnie uwagę wszystkich miłośników astronomii.
Na nowym zdjęciu widzimy zjawisko określane jako "kosmiczna klepsydra", które ukazuje obszar znany jako Lynds 483 (L483). Znajduje się on w odległości około 650 lat świetlnych od Ziemi i jest gęstą chmurą gazu oraz pyłu, w której wciąż powstają nowe gwiazdy.
W metabolicznym centrum Lynds 483 można dostrzec dwa obiekty protogwiazdowe, których energetyczne strumienie układają się w charakterystyczny kształt klepsydry, otaczaną wirującą materią gazu i pyłu.
Warto zaznaczyć, że same protogwiazdy są małe - mają rozmiar jednego piksela - co sprawia, że są niemal niewidoczne, ale to właśnie one kształtują lokalny układ słoneczny. Te młode gwiazdy przyciągają pobliską materię, jednak ta nie jest absorbowana w całości. Część tej materii kieruje się w stronę biegunów za sprawą silnych pól magnetycznych, co skutkuje powstawaniem intensywnych strumieni, osiągających prędkości rzędu kilkuset kilometrów na sekundę.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba dostarczył dotąd najdokładniejszego obrazu Lynds 483, który ujawnia szczegóły nieosiągalne dla wcześniejszych obserwacji. Mimo że astronomowie badali ten obszar wcześniej, nigdy nie udało się uzyskać tak szczegółowych zdjęć, głównie z powodu chaotycznego gęstego otoczenia, które utrudniało obserwację w świetle widzialnym.
Jednakże dzięki zaawansowanym instrumentom do obrazowania w podczerwieni, teleskop Webba zdołał przezwyciężyć te przeszkody. W efekcie uzyskano niezwykle szczegółowy obraz obszarów formujących nowe gwiazdy, które pozostaną w fazie protogwiazdy przez wiele milionów lat.
Należy również dodać, że kosmiczna klepsydra Lynds 483 z czasem zniknie, gdy procesy formowania gwiazd doprowadzą do oczyszczenia tego regionu z gazu i pyłu, pozostawiając po sobie wyłącznie młode, jasno świecące gwiazdy. To zjawisko to wyjątkowa ilustracja ewolucji i życia gwiazd, które fascynowało naukowców od pokoleń.