Świat

Krwawy atak gangów na Haiti: Uwolniono 500 więźniów!

2025-04-01

Autor: Magdalena

Haiti, małe państwo na zachodniej części wyspy o tej samej nazwie, zmagające się z narastającym kryzysem, stało się miejscem brutalnych wojny gangów. Wydarzenia w Mirebalais, położonym około 50 km na północny wschód od stolicy, Port-au-Prince, zaskoczyły lokalną społeczność, która przez długi czas żyła w strachu przed przemocą.

W ostatnich dniach mieszkańcy Mirebalais byli świadkami uzbrojonych gangsterów, którzy oblężono nie tylko budynki mieszkalne, ale także pojazdy. W wyniku przeprowadzanego przez nich szturmu na lokalny posterunek policji zatrzymano ich, co doprowadziło do interwencji sił porządkowych. Jednak najgorsze miało jeszcze nastąpić – gangi dokonały brutalnego ataku na więzienie, uwalniając około 500 skazanych, co dowodzi rosnącej bezkarności i siły przestępczych grup.

Zgodnie z doniesieniami BBC, sytuacja staje się coraz bardziej krytyczna. Napastnicy, członkowie dwóch przestępczych organizacji zdominowanej przez koalicję gangów, nie tylko kontrolują Port-au-Prince, ale również poszukują nowych terenów do przejęcia, zmierzając w kierunku wnętrza kraju.

Obserwatorzy zauważają, że z roku na rok eskalacja przemocy na Haiti osiąga alarmujący poziom. W 2024 roku, zgodnie z danymi Organizacji Narodów Zjednoczonych, liczba ofiar gangów przekroczyła 5,6 tys. ludzi, co stawia ten kraj wśród najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie.

Haitańska policja stoi w obliczu ogromnych wyzwań, a pomoc międzynarodowych sił nie przynosi znaczących efektów. Organizacje humanitarne ostrzegają przed narastającym kryzysem humanitarnym, gdyż wiele rodzin zmuszonych jest do ucieczki z domów. Jak długo jeszcze będzie to trwało? Czy świat zareaguje na ten kryzys? Rząd Haiti apeluje o większą międzynarodową pomoc, ale bez rozwiązania problemu gangów, sytuacja nadal będzie się pogarszać.