Krzysztof Piątek powraca do formy po długiej przerwie!
2025-04-05
Autor: Katarzyna
Krzysztof Piątek, polski napastnik, jest w świetnej formie, jednak ostatnie dwa miesiące były dla niego bardzo trudne. Pomimo zdobycia imponujących 28 goli w tym sezonie, jego strzelecka seria zatrzymała się na początku lutego i trwała aż do teraz. W końcu jednak przyszedł moment przełamania!
Ostatnia bramka Piątka padła w pamiętnym meczu z Samsunsporem, gdzie zdobył hat-tricka. Po tej wspaniałej serii nadeszły jednak trudne chwile. Piątek nie mógł znaleźć drogi do bramki przez osiem meczów klubowych oraz dwa mecze reprezentacji narodowej. W sobotnim starciu z Konyasporem, wielu kibiców obawiało się, że zła passa nadal będzie trwała.
Pierwsza połowa meczu była dość monotonna, z niewieloma sytuacjami bramkowymi po obu stronach. Piątek rzeczywiście walczył na boisku, ale wydawał się być zagubiony w okolicach pola karnego rywala. Dopiero po przerwie sytuacja zaczęła się zmieniać, gdy w 60. minucie Piątek zebrał się na śmiałość, jednak sędzia nie przyznał rzutu karnego, mimo licznych protestów ze strony zawodników.
W 70. minucie meczu wydarzenia nabrały tempa. Po kontrowersyjnej interwencji w polu karnym, sędzia wskazał na jedenasty metr po faulu na Denizie Turucu. Krzysztof Piątek krok po kroku podszedł do piłki, z determinacją w oczach. Jego strzał w dolny róg bramki był spektakularny i niezawodny – bramkarz nie miał szans na obronę.
Ten gol nie tylko zakończył jego blamaż strzelecki, ale także przywrócił nadzieję w serca polskich kibiców. Piątek, jako jeden z kluczowych zawodników reprezentacji i ligowego klubu, pokazuje, że potrafi podnieść się ze słabszej formy i wrócić do swojej najlepszej gry. Już teraz wszyscy czekają na jego kolejne występy, które mogą zaskoczyć niejednego rywala!