KTM w kryzysie! Gigant motocykli ogłasza upadłość i miliardowe straty
2024-11-29
Autor: Anna
Austriacki producent motocykli KTM stoi na krawędzi upadku. Z powodu ogromnych problemów finansowych firma planuje złożyć wniosek o upadłość 29 listopada, jednocześnie rozpoczynając proces restrukturyzacji pod nadzorem sądowym, co budzi ogromne zaniepokojenie w branży motocyklowej.
Dlaczego KTM ma tak poważne kłopoty? Przede wszystkim firma zmaga się z deficytem liczącym setki milionów euro! W magazynach zalegają tysiące niesprzedanych motocykli, które nie znajdują nabywców. To prowadzi do obniżenia wydolności produkcji oraz rosnących kosztów przechowywania.
Jak ta sytuacja wpływa na pracowników? To pytanie, które zadaje sobie coraz więcej osób. KTM zatrudnia około 3,5 tysiąca osób, a na ostatnim zebraniu statutowym, które odbyło się 26 listopada, pracownicy zostali poinformowani o trudnym rynku. Niestety, według portalu RUHR24, firma nie ma obecnie płynności finansowej, aby wypłacić wynagrodzenia za listopad, a także wypłacić tradycyjne premie świąteczne, co dodatkowo wpływa na morale załogi.
Wzrok w przyszłość kierowany jest ku prognozom na rok 2024, które również nie wyglądają optymistycznie. Szacuje się, że straty mogą wynieść kolejne setki milionów euro, a to stawia pod znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie firmy.
Ale KTM nie składa broni! Zarząd podjął szeroko zakrojone działania naprawcze, co do których zamierzają wdrożyć całkowity przestój w produkcji przez dwa miesiące oraz zmienić system pracy na jedną zmianę. Te działania określono jako "Boxenstopp", co jest techniczną przerwą mającą na celu umożliwienie powrotu na właściwe tory.
Głównym celem KTM jest teraz osiągnięcie porozumienia z wierzycielami w ciągu najbliższych 90 dni. Czy jednak firma zdoła zażegnać kryzys? To pytanie pozostaje otwarte, a wielu entuzjastów motocykli zastanawia się, co dalej z tak ikoniczną marką. Czas pokaże, czy KTM zdoła odnaleźć się w tej trudnej rzeczywistości.