Świat

Kto jako pierwszy negocjuje z Trumpem zniesienie ceł? Izraelski premier na czołowej pozycji!

2025-04-05

Autor: Agnieszka

Z informacji przekazanych przez cztery źródła wynika, że Benjamin Netanjahu ma w planach wizytę w Waszyngtonie w poniedziałek, 7 kwietnia. Jeżeli dojdzie do skutku, premier Izraela będzie pierwszym zagranicznym przywódcą, który spotka się osobiście z Donaldem Trumpem, aby podjąć próbę negocjacji zniesienia ceł.

Rozmowa pomiędzy Trumpem a Netanjahu miała miejsce w czwartek (3 kwietnia) podczas wizyty premiera Izraela w Budapeszcie. W dyskusji poruszono między innymi decyzję Węgier o wycofaniu się z Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK), ale również kwestie taryf celnych.

Trump zaprosił Netanjahu do Białego Domu, aczkolwiek nie podał konkretnej daty spotkania. Wkrótce po tym prezydent USA ujawnił dziennikarzom, że premier Izraela może odwiedzić Waszyngton „nawet w przyszłym tygodniu”.

Początkowo obie strony przewidywały, że wizyta odbędzie się pod koniec kwietnia, w okolicy Paschy, która zaczyna się 14 kwietnia, co dodaje dodatkowy kontekst do nadchodzących rozmów.

Nowe wyzwania w obliczu cła

W środę (2 kwietnia) Trump ogłosił podwyżkę ceł na niemal wszystkie towary z prawie wszystkich krajów na świecie. Dla Izraela stawka wynosi 17 procent, mimo wcześniejszych obietnic Tel Awiwu o zniesieniu wszystkich ceł na produkty amerykańskie.

Sobotnia decyzja (5 kwietnia) o 10-procentowym cło na wszystkie importowane towary wchodzi w życie, a w przyszłym tygodniu (9 kwietnia) zaczynają obowiązywać indywidualnie obliczone stawki na wszystkie produkty z krajów będących najważniejszymi partnerami handlowymi USA. W Unii Europejskiej stawka wyniesie 20 procent, dla Chin – 34 procent, a dla Japonii – 24 procent.

Według analityków ING średnia stawka celna USA wzrosła z około 6-7 procent do 18-24 procent, podczas gdy prognozy zakładały 15-20 procent. Wypowiedź premiera Donalda Tuska dotyczyła wpływu amerykańskich ceł na polską gospodarkę, które mogą obniżyć wzrost PKB o 0,4 procent, co odpowiada około 10 miliardom złotych.

Eksperci zauważają, że działania Trumpa mogą oznaczać początek końca dotychczasowego procesu globalizacji, który mieliśmy okazję obserwować. Biorąc pod uwagę te zmieniające się dynamiki, nadchodzące negocjacje mogą mieć istotny wpływ nie tylko na relacje izraelsko-amerykańskie, ale również na gospodarki wielu krajów na całym świecie.