W piątek wieczorem, 13 grudnia, kursy walut kształtowały się następująco: jedno euro kosztowało 4,26 zł, dolar amerykański wyceniany był na 4,06 zł, a frank szwajcarski na 4,54 zł.

Co nas czeka w tym tygodniu? Na początek odczyt inflacji bazowej!

W najbliższy poniedziałek poznamy listopadowy odczyt inflacji bazowej, który według ekspertów z Departamentu Analiz Ekonomicznych w Santander Bank Polska, może wykazać wzrost do 4,3% r/r, w porównaniu do 4,1% r/r odnotowanych we wrześniu.

Finalne dane o CPI wskazały, że ceny wzrosły w listopadzie o 0,5% m/m oraz 4,7% r/r, co jest o 0,1 punktu procentowego wyżej niż wcześniejsze szacunki. Analiza ujawniła zaskakujący wzrost cen usług (+1,8% m/m) oraz odzieży i obuwia (+0,5% m/m). Warto jednak zauważyć, że wzrost cen w sektorze rekreacji i kultury (-0,3% m/m) oraz alkoholu i tytoniu (-0,1% m/m) był poniżej oczekiwań analityków.

Eksperci z Santander Bank zauważają, że spadek inflacji CPI w listopadzie (z 5,0% w październiku) może być jedynie przejściowy i spowodowany efektem niskiej bazy. W kolejnych miesiącach inflacja ma rosnąć, przekraczając 5% w grudniu i osiągając szczyt na poziomie powyżej 5,5% r/r w marcu 2025 roku. Prognozy wskazują, że inflacja bazowa pozostanie powyżej 4% r/r przynajmniej do końca lata 2025 roku.

Również analitycy prognozują, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie w pierwszej połowie 2025 roku, a prawdopodobny moment obniżenia stóp to lipiec 2024 roku.

Tymczasem, w nadchodzącym tygodniu, uwaga inwestorów skoncentruje się na decyzjach banków centralnych, w tym angielskiego, japońskiego oraz amerykańskiego. Adam Stańczak, analityk DM BOŚ, zwraca uwagę, że w jednym z scenariuszy FOMC może rozważyć tzw. jastrzębią obniżkę stóp procentowych, co może wprowadzić zamieszanie na rynku wobec polityki amerykańskiej Rezerwy Federalnej.

W szerszym kontekście, obniżka stóp przez Fed mogłaby sprzyjać stronie popytowej, wzmacniając szanse na połączenie impulsów wzrostowych związanych z wynikami wyborów w USA oraz efektem tzw. rajdu Świętego Mikołaja. Obserwowanie tych trendów może okazać się kluczowe dla inwestorów i gospodarki w nadchodzących miesiącach!