Laura Grzyb swe ciemne dni za sobą? Oto szokujące szczegóły jej najnowszej decyzji!
2025-01-10
Autor: Piotr
Laura Grzyb, utalentowana polska pięściarka, zaskoczyła wszystkich, ogłaszając, że zmienia kierunek swojej kariery i planuje walki w MMA. "Czuję, że w boksie utknęłam w martwym punkcie. Muszę wykonać krok w stronę MMA, aby móc się rozwijać" – powiedziała Grzyb w wywiadzie.
Pomimo tego, że boks był jej pasją od najmłodszych lat, Laura wyraźnie wyraża frustrację z powodu obecnej sytuacji w polskim boksie, zwłaszcza w kontekście jej walki eliminacyjnej o tytuł WBC Silver, która nie doszła do skutku. "Zostałam wyznaczona do finałowego eliminatora, ale mój promotor nie zorganizował tej walki. Sytuacja jest dla mnie frustrująca, bo miałam wszelkie podstawy, aby walczyć o tytuł" – dodała.
W wywiadzie Grzyb wspomniała o zablokowanej walce, którą miała stoczyć z Argentynką Caroliną Duer. "Podpisaliśmy kontrakt, ale ostatecznie walka się nie odbyła, ponieważ ktoś z moich kolegów po fachu sprzeciwił się temu pomysłowi – i to bez żadnego sensownego powodu".
Laura nie ukrywała swojego rozczarowania: "Zawsze myślałam, że zawodnicy powinni wspierać się nawzajem, a nie sobie szkodzić. Nasz boks potrzebuje sukcesów, a ja jestem gotowa do walki!" Mimo trudności, Laura wierzy, że MMA może otworzyć przed nią nowe możliwości, dlatego konsekwentnie trenuje i nabywa nowe umiejętności.
"Nie zamierzam walczyć na galach freak-fightowych ani w niezdrowych rytmach. Moim celem są poważne walki sportowe, i mam nadzieję, że uda mi się to osiągnąć już na wiosnę". Laura przyznaje, że nie ma jeszcze kontraktu z żadną federacją MMA, ale prowadzi poważne rozmowy z KSW – jednym z największych organizacji MMA w Polsce.
"Czuję, że nadchodzi nowy rozdział w mojej karierze. Chcę stawić czoła najlepszym zawodniczkam w MMA i zdobywać tytuły, tak jak w boksie". Grzyb dodaje, że jej ostatnie decyzje nie były łatwe, ale wie, że to krok potrzebny do osiągnięcia własnych marzeń.
"Jestem dumna z tego, co do tej pory osiągnęłam, ale jestem gotowa na więcej. Wierzę, że mogę zdobyć tytuł mistrza świata w boksie, a teraz również w MMA. Już nie mogę się doczekać, by stanąć w klatce!" – podsumowuje z uśmiechem Laura Grzyb.