Sport

Lewandowski na czołowej pozycji - czy jego słowa to atak na Probierza?

2025-03-25

Autor: Ewa

Artur Wichniarek w ostry sposób skomentował wypowiedzi Roberta Lewandowskiego po meczu z Maltą. Zdaniem byłego piłkarza, kapitan reprezentacji Polski w swój sposób „pokazał czerwoną kartkę” Michałowi Probierzowi, selekcjonerowi zespołu.

Pomimo że Polska odnosiła sukcesy, wygrywając oba mecze w marcowych eliminacjach do Mistrzostw Świata, sama gra pozostawiała wiele do życzenia. Lewandowski nie owijał w bawełnę, podkreślając potrzebę zmiany oraz poprawy w grze kadry.

– Nie będę pudrował. Czeka nas duża praca. Musimy jasno określić, co jest do poprawy – stwierdził w TVP Sport. – Mamy jakąś bazę, ale nadszedł czas, by brać się do roboty, poprawić nasze umiejętności i strategie.

Wichniarek zauważył, że słowa Lewandowskiego były nie tylko szczere, ale także wymowne. – Ten wywiad był bardzo wymowny. To wygląda jak atak na selekcjonera – ocenił Wichniarek w Kanale Sportowym.

Dodał, że Lewandowski mógł być jeszcze bardziej dosadny w swoich słowach, wskazując na zaniepokojenie związane z mentalną gotowością kadry do rywalizacji.

– Przemysław Frankowski również zauważył, że chłopcy nie byli mentalnie przygotowani do meczu z Litwą, co budzi wątpliwości. Myślę, że gdyby Robert chciał być bardziej dosadny, miałby podstawy, by wyrazić to jeszcze mocniej – podsumował.

Reprezentacja Polski staje przed wyzwaniami, a słowa Lewandowskiego mogą być sygnałem dla wszystkich zaangażowanych, że zmiany są nie tylko potrzebne, ale wręcz niezbędne, aby odnosić sukcesy na międzynarodowej arenie.