Kraj

Lewica wybiera kobietę na prezydenta. "Nie potrzebujemy prawyborów!"

2024-11-24

Autor: Agnieszka

Robert Biedroń, prominentny polityk Lewicy, ogłosił podczas wywiadu w TVP Info, że jego ugrupowanie weźmie udział w wyborach prezydenckich z silną kandydatką, nazywając ją "czarnym koniem". – Lewica ma zdecydowaną kandydatkę – podkreślił.

Biedroń zauważył, że "w większości ugrupowań karty zostały już rozdane", co sugeruje, że nowe twarze mogą mieć trudności w wywalczeniu poparcia. – To czas, byśmy przyjrzeli się naszej kandydatce, która będzie łączyła, a nie dzieliła – dodał.

Planowane ogłoszenie kandydatury Lewicy ma się odbyć w połowie grudnia, ale bez przeprowadzania prawyborów. Biedroń podkreślił: – Nie potrzebujemy prawyborów, wiemy, że Lewica ma świetną kandydatkę, proszę na nią głosować.

Tym samym wydaje się, że Łukasz Litewka, o którym media spekulowały jako potencjalnym kandydacie, nie wystartuje w wyborach. Litewka, pytany o swoją przyszłość w polityce, stwierdził enigmatycznie, że "w polityce obowiązuje zasada, aby nigdy nie mówić nigdy".

Wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami, a partie polityczne zaczynają ujawniać swoje plany. W sobotę na Radzie Krajowej Platformy Obywatelskiej premier Donald Tusk ogłosił, że w prawyborach w KO Rafał Trzaskowski uzyskał 74,75% głosów, co sprawiło, że został wytypowany na kandydata ugrupowania na prezydenta. Radosław Sikorski zdobył 25,25% głosów.

Oprócz Trzaskowskiego na wiadomość o swoim starcie wskazali także Sławomir Mentzen z Konfederacji, Szymon Hołownia z Polski 2050 i Marek Jakubiak (Wolni Republikanie).

Warto również zauważyć, że stawka w wyborach może się zwiększyć, ponieważ Prawo i Sprawiedliwość w niedzielę zaprezentuje swojego kandydata w Krakowie, a podobno szef IPN Karol Nawrocki ma być ich wybrańcem.

Najbliższe miesiące mogą przynieść zaskoczenia w polskiej scenie politycznej. Kto jeszcze wejdzie do gry? Jedno jest pewne – emocji na pewno nie zabraknie! Zasubskrybuj nasze powiadomienia, aby być na bieżąco!