Co trzeba wiedzieć?

Dariusz Matecki, poseł PiS, został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) 7 marca 2025 roku w Warszawie. Zarzuty kierowane przeciwko niemu dotyczą nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości oraz fikcyjnego zatrudnienia w Lasach Państwowych. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W dniu zatrzymania Matecki został umieszczony w areszcie na Służewcu, gdzie według doniesień miał korzystać z tzw. „celi VIP”, wyposażonej w podgrzewaną podłogę, telewizor i czajnik. Jak informuje Onet, ta luksusowa cela została starannie przygotowana na jego przybycie.

Wiceszefowa Ministerstwa Sprawiedliwości, Maria Ejchart, odnosi się do doniesień o rzekomych luksusowych warunkach. "Pan Dariusz Matecki przebywał w Areszcie Służewiec przez 4 dni. Jako tymczasowo aresztowany, został zakwaterowany w celi przejściowej, która była jednoosobowa i monitorowana ze względów bezpieczeństwa. W tej celi nie było kaloryfera ani żadnych urządzeń, które mogłyby stanowić zagrożenie, a jej wykończenie było wandaloodporne" - napisała na Facebooku.

Podkreśliła również, że w większości cel przejściowych znajdują się telewizory i czajniki, a Matecki był traktowany na równi z innymi tymczasowo aresztowanymi osobami. Ejchart opublikowała zdjęcie celu przejściowego, aby zwrócić uwagę na standardy panujące w areszcie.

Zarzuty i konsekwencje prawne

Matecki usłyszał łącznie sześć zarzutów związanych z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości. Dotyczą one m.in. współdziałania z innymi osobami w ustawianiu konkursów dotacyjnych, przywłaszczenia milionowych kwot oraz prania pieniędzy. Poseł PiS od 11 marca przebywa w Areszcie Śledczym w Radomiu, gdzie różne kwestie związane z jego zdrowiem wymusiły przeniesienie do szpitala. Mimo że nie doszło do nagłego pogorszenia stanu zdrowia, postanowiono przeprowadzić badania profilaktyczne.

W Radomiu Matecki przebywa w jednoosobowej celi, która jest monitorowana przez całą dobę, nie ma kontaktu z innymi więźniami i wychodzi na spacery sam. Izolacja ma na celu zapewnienie jego bezpieczeństwa, ale także bezpieczeństwa pozostałych osadzonych.

Jak potwierdzają źródła, nadzorujący areszt zapewniają, że każdy osadzony, niezależnie od statusu, ma dostęp do podstawowych warunków, jak opieka medyczna i zajęcia terapeutyczne, co budzi coraz więcej kontrowersji w kontekście traktowania osób będących na świeczniku politycznym.