Sport

Magda Linette dzieli się emocjami po Billie Jean King Cup! Co powiedziała?

2024-11-21

Autor: Michał

Reprezentacja Polski w składzie: Iga Świątek, Magdalena Fręch, Magda Linette, Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa, pod wodzą kapitana Dawida Celta, była o krok od finału prestiżowego turnieju Billie Jean King Cup. Niestety, po emocjonujących trzech pojedynkach, Polki przegrały 1-2 z reprezentacją Włoch w półfinale. Kluczowym momentem okazało się spotkanie deblowe, w którym Sary Errani i Jasmine Paolini pokonały Igę Świątek oraz Katarzynę Kawę, decydując tym samym o ostatecznym wyniku rywalizacji.

Magda Linette, która miała okazję zagrać w dwóch meczach podczas całego turnieju, podzieliła się swoimi wrażeniami na Instagramie trzy dni po porażce. W 1/8 finału zmierzyła się z Hiszpanką Sarą Sorribes Tormo, wygrywając z nią po walce trwającej prawie cztery godziny – 7:6(8-6), 2:6, 6:4. Niestety, w półfinale musiała uznać wyższość Włoszki Lucii Bronzetti, przegrywając 4:6, 6:7(3-7).

„Nie potrafię w słowach opisać, jak wielkie znaczenie miało dla mnie to, co wydarzyło się w Maladze. Był to niezwykły czas pełen emocji, wyzwań i niezapomnianych chwil oraz walki do ostatniej piłki. Bycie częścią tej drużyny to zaszczyt – razem tworzymy coś wyjątkowego, co sprawia, że tenis staje się czymś więcej niż tylko sportem” – napisała Magda Linette, pokazując, jak bardzo dumnie postrzega swoją drużynę.

Linette nie wahając się, wyraziła także wdzięczność za wsparcie kibiców: „Czuję ogromną dumę i niewyobrażalną wdzięczność za to, co wspólnie osiągnęliśmy. Ten sukces daje nam wszystkim nadzieję i wiarę, że możemy sięgać jeszcze wyżej. Dziękuję Wam z całego serca za niesamowite wsparcie – Wasza energia naprawdę dodawała nam skrzydeł na korcie!” – dodała mistrzyni z turnieju WTA 250 w Pradze.

Warto podkreślić, że była to dla Linette niezwykle udana końcówka sezonu. Teraz tenisistka z Poznania ma chwilę na zasłużony wypoczynek przed nowym sezonem, który rozpocznie się w Australii na przełomie 2024 i 2025 roku. Jakie nowe wyzwania czekają na nią w przyszłym roku? Czas pokaże!