Magda Linette w drugiej rundzie prestiżowego turnieju WTA 1000 w Miami pokazała swoje umiejętności, osiągając triumf nad Anastazją Pawluczenkową, którą pokonała w znakomitym stylu 7:6(3), 6:2. Dzięki temu zwycięstwu, Linette awansowała do kolejnej rundy, gdzie czeka na nią silna rywalka - albo Beatriz Haddad Maia, rozstawiona z numerem 16, albo młoda talent Linda Fruhvirtova.

Nasza tenisistka rozpoczęła mecz z dużą pewnością siebie, szybko przełamując serwis rywalki już w pierwszym gemie, a następnie potwierdzając przewagę swoim podaniem. Jednakże, kolejne gemy były już bardziej zacięte, gdyż Pawluczenkowa zdołała odwrócić sytuację i zdobyć trzy gemy z rzędu. W decydującym momencie, przy stanie 3:2 na korzyść Rosjanki, Linette wykazała się determinacją i uniknęła przełamania, co okazało się kluczowe dla dalszego przebiegu seta.

Pierwsza partia zakończyła się tie-breakiem, w którym na początku prowadziła Aleksandrowa 4:2. Mimo trudności, Linette zdołała przejąć inicjatywę i zdominować rywalkę w kluczowych momentach, dzięki czemu wygrała pierwszego seta.

W drugiej odsłonie rywalizacji, Linette kontynuowała znakomitą grę, utrzymując doskonałą dyspozycję serwisową. Szansę na przełamanie miała Rosjanka, jednak nie wykorzystała swoich okazji. Polskie zawodniczka, będąc w znakomitej formie, sama zdołała przełamać serwis przeciwniczki, a następnie wygrała własnym podaniem, co ostatecznie zamknęło cały mecz.

Linette, pokonując Aleksandrową, udowodniła, że jest w świetnej formie i gotowa do walki o kolejne zwycięstwa. Cieszy się nie tylko wsparciem fanów, ale także zdobytą pewnością siebie, która może pomóc jej w następnych starciach. Z niecierpliwością będziemy śledzić jej dalsze poczynania w Miami Open!

Końcowy wynik: Magda Linette - Jekatierina Aleksandrowa 7:6(3), 6:2.