Maja Hyży, popularna piosenkarka, od lat zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W ciągu ostatnich kilku miesięcy zapowiedziała, że musi poddać się zabiegowi wycięcia guzków z krtani oraz kolejnej operacji ortopedycznej. Mimo trudności starała się zachować pozytywne nastawienie.

Postęp choroby

W rozmowie z serwisem Jastrząb Post zdradziła: "Moja choroba postępuje, nie jestem już zdrową osobą. Za dwa miesiące czeka mnie operacja, ponieważ moje intensywne życie spowodowało, że mój organizm już nie wytrzymuje tego ciśnienia. Mimo wszystko jestem dobrej myśli".

Aktualny stan zdrowia

Obecnie Maja leży w szpitalu, gdzie właśnie przeszła zabieg biodra. Niestety, nie jest w najlepszej kondycji. "Żyję, ale..." - napisała w relacji na Insta Stories, na której wygląda na mocno zmęczoną.

Szczere wyznanie na Instagramie

Na jej Instagramie pojawił się także dłuższy wpis, w którym zwierza się fanom: "Nie będę malować trawy na zielono, czuję się bardzo źle, jak nigdy dotąd. W moim 35-letnim życiu przeszłam już siedem operacji na biodra, o czym niewielu wie. Dzięki Bogu, nie oczekuję współczucia, ale tej operacji wyjątkowo źle znoszę. Moja pionizacja trwała kilka sekund, bo ciało i głowa odmawiają posłuszeństwa... W poniedziałek kolejne podejście".

Podziękowania dla fanów

Maja podziękowała swoim fanom za wsparcie, ponieważ w takich chwilach to wsparcie jest dla niej niezwykle ważne. Osoby w jej otoczeniu zaznaczają, jak bardzo doceniają jej siłę i determinację, a także walkę z przeciwnościami losu. Fani z niecierpliwością śledzą jej postępy i trzymają kciuki za szybki powrót do zdrowia oraz kariery.