Serial "rodzinka.pl", który zadebiutował na antenie TVN w 2011 roku, zyskał ogromną popularność i stał się kultowym dziełem polskiej telewizji. Opowiadał o losach rodziny Boskich, a w jego obsadzie znalazło się wiele młodych talentów, takich jak Julia Wieniawa, Wiktoria Gąsiewska czy Adam Zdrójkowski. Dzięki temu projektowi, znani aktorzy, w tym Małgorzata Kożuchowska i Tomasz Karolak, zdobyli jeszcze większą rozpoznawalność. Po dziewięciu latach intensywnej pracy, produkcja zakończyła się w 2020 roku, a ostatni odcinek wyemitowano w maju, dając wrażenie, że to koniec serii.

Jednak niespodziewanie, produkcja ogłosiła kontynuację "rodzinki.pl", a nowy sezon ma mieć premierę już tej jesieni. Fani serialu z niecierpliwością oczekują na powrót ulubionych bohaterów.

W czasie przerwy od serialu, Małgorzata Kożuchowska skupiła się na życiu rodzinnym i powrocie do teatru. Jej przerwa była dla niej czasem na odkrywanie nowych pasji i wyzwań. "Dzięki temu, że zaistniała przerwa w tych zdjęciach — oczywiście nie wiedzieliśmy, że to jest przerwa, myśleliśmy, że to jest po prostu koniec tego projektu — miałam o wiele więcej czasu i mogłam wrócić do teatru, co zrobiłam z wielką radością" - powiedziała aktorka w rozmowie z "Plejadą".

Małgorzata podkreśliła, że miała jeden warunek wobec powrotu do "rodzinki.pl". Aktorka pragnie spędzać więcej czasu z rodziną, co ma kluczowe znaczenie dla jej życia. Jest żoną dziennikarza Bartłomieja Wróblewskiego, a para ma syna, Jana, który potrzebuje obecności matki. "Gdybym pracowała tak intensywnie jak do tej pory, to byłoby niemożliwe. Nie porwałabym się na to, bo, będąc mamą w tej chwili dziesięcioletniego chłopca, jestem też potrzebna w domu" - dodała Małgorzata.

Ponadto, artystka wspomniała o tym, że w nowym sezonie jej rola ma być bardziej ograniczona, co miało być jej prośbą do producentów. "To, że mogłam wrócić do teatru, jest dla mnie niezwykle ważne, i wracając do 'Rodzinki', powiedziałam, że już nie mogę wrócić w takim wymiarze godzin, jak to było do tej pory, bo nie miałam po prostu szans na życie" - zaznaczyła Kożuchowska.

Dla 54-letniej aktorki życie osobiste stało się priorytetem. Małgorzata chce poświęcać czas rodzinie, pielęgnować relacje z mężem i synem, a praca stała się dla niej dodatkiem do życia. "Jestem na takim etapie, że chcę mieć też czas, żeby być mamą i żoną, żeby spędzać czas w domu i po prostu żyć" - dodała na zakończenie.

Fani czekają z niecierpliwością na zbliżającą się premierę, a spekulacje na temat nowego sezonu wciąż krążą w mediach społecznościowych. Jakie niespodzianki czekają na widzów? Śledźcie nas, aby dowiedzieć się więcej!