Zaśmiecone parkingi oraz pustostany przyciągają kierowców, którzy pragną spróbować driftingu. Choć dla wielu jest to forma rozrywki, to policja ma na ten temat zupełnie inne zdanie. Driftowanie, zwane także poślizgiem, może prowadzić do poważnych wypadków oraz zagrażać życiu nie tylko kierowców, ale również innych uczestników ruchu drogowego.

Wynikające z tego powodu wysokie grzywny są nieuniknione. W zależności od okoliczności, mandaty za drift mogą wynosić od 200 do 5000 złotych. Choć stawki różnią się w zależności od przypadku, wiele kar oscyluje wokół najwyższych kwot, co dla niejednego kierowcy może być dotkliwe dla domowego budżetu.

Akacje „Drift-Stop” w całej Polsce

Policja regularnie przeprowadza akcje pod nazwą „Drift-Stop”, które mają na celu eliminację niebezpiecznych sytuacji na drogach. Ostatnia operacja zrealizowana przez lubelską policję miała na celu wykrywanie i eliminowanie rażących naruszeń przepisów ruchu drogowego. Funkcjonariusze kontrolowali prędkość, stan trzeźwości kierowców, a także warunki techniczne pojazdów.

Podczas tej akcji skontrolowano dziesiątki pojazdów, ujawniając 42 wykroczenia, co zaowocowało nałożeniem 37 mandatów karnych. Niestety, wielu kierowców wciąż ignoruje ograniczenia prędkości, co stanowi znaczną część wykrytych naruszeń. Policja zwraca także uwagę na pojazdy z nielegalnymi modyfikacjami, zwłaszcza tych z układami wydechowymi, które generują nadmierny hałas. W wyniku kontroli zatrzymano trzy dowody rejestracyjne z powodu przekroczenia dozwolonych norm hałasu.

Niebezpieczeństwo driftowania

Driftowanie na publicznych drogach jest nie tylko nielegalne, ale też bardzo niebezpieczne. Brak kontroli nad pojazdem podczas poślizgu może prowadzić do tragicznych wypadków. Policja traktuje drifting jako poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego i podejmuje zdecydowane kroki, aby ograniczyć takie zachowania.

Zgodnie z artykułem 86 Kodeksu Wykroczeń, "Kto prowadzi pojazd mechaniczny w sposób zagrażający bezpieczeństwu... podlega karze...". Podobne przepisy znajdują się w artykule 98, odnoszącym się do naruszania ustawy o ruchu drogowym. Oznacza to, że drifting może być traktowany jako wykroczenie, co może prowadzić do poważnych sankcji, w tym utraty prawa jazdy czy nawet kar ograniczenia wolności.

Alternatywą dla nielegalnego driftingu są tor wyścigowe, gdzie pasjonaci tej formy jazdy mogą legalnie doskonalić swoje umiejętności w bezpiecznych warunkach. Policja apeluje do kierowców, aby szukali takich miejsc i unikali niebezpiecznych manewrów na publicznych drogach.