Marcin Pawłowski, urodzony 30 września 1971 roku w Kielcach, był nie tylko synem zasłużonego dziennikarza Antoniego Pawłowskiego, ale również samodzielnie wyrastającą osobowością medialną. W młodości, inspirowany ojcem, zaczął swoją przygodę z dziennikarstwem w liceum, współtworząc pismo 'Nota Bene'. Jego kariera zawodowa rozpoczęła się krótko przed maturą, gdy w 1989 roku zajął się sportem w 'Echu Dnia', a następnie zdobył doświadczenie jako stażysta w 'Gazecie Wyborczej'.

Na studiach na Uniwersytecie Warszawskim poznał Aleksandrę, miłość swojego życia. Związek rozwijał się dynamicznie, a w 1993 roku para wzięła ślub. Razem podróżowali i delektowali się życiem, a Aleksandra zawsze wspierała męża w jego karierze.

Pawłowski stał się popularny dzięki pracy w Radiu Kolor, gdzie przeszedł z pisania do mówienia do ludzi. W 1997 roku dołączył do zespołu 'Faktów', gdzie szybko zyskał zaufanie widzów jako jedna z głównych postaci telewizyjnych, obok takich osobistości jak Tomasz Lis.

Prywatnie cieszył się radosnym życiem, a niebawem powitali na świecie swoją jedyną córkę, Zuzannę. Marcin był nie tylko prezenterem, ale również reporterem, relacjonując najważniejsze wydarzenia historyczne, jak pielgrzymka Jana Pawła II do Polski czy atak na World Trade Center.

W 2002 roku podczas pracy w Pakistanie Pawłowski zachorował na rzadką, złośliwą chorobę nowotworową, przez co musiał przerwać karierę i poddać się intensywnemu leczeniu w Szwajcarii. Chociaż diagnoza była dramatyczna, zaledwie 3% szans na przeżycie, dziennikarz nie poddawał się. Dzięki wsparciu kolegów z pracy oraz rodziny zdołał wrócić do zdrowia.

Po powrocie na antenę w 2004 roku, dzielnie relacjonował wydarzenia, mimo że jego zdrowie wciąż się pogarszało. Ostatni raz pojawił się na antenie 10 września 2004 roku. Zmarł 20 listopada tego samego roku. Jego odejście było ogromnym ciosem dla bliskich, współpracowników oraz widzów, którzy pamiętali go jako pełnego pasji i zaangażowania dziennikarza.

Pawłowski spoczywa na warszawskich Powązkach, gdzie jego grób zdobią charakterystyczne niebieskie wrota. Pośmiertnie został uhonorowany tytułem Dziennikarza Roku w konkursie Grand Press, a jego nazwiskiem nazwano specjalną nagrodę dla utalentowanych dziennikarzy. Co roku, w rocznicę jego śmierci, program 'Fakty TVN' upamiętnia jego życie, kończąc odcinek wymownym ujęciem pustego fotela foremnego i portretem Pawłowskiego.

Marcin Pawłowski pozostanie w pamięci jako architekt polskiego dziennikarstwa telewizyjnego, a jego charakter i talent wciąż inspirują nowe pokolenia.