Kraj

Marek Tumanowicz: Pierwszy prowadzący "Dziennik Telewizyjny" w mundurze, który w wolnej Polsce stał się pariasem

2024-12-14

Autor: Agnieszka

Czasy PRL i stan wojenny przypominają nam o kontrowersyjnych momentach w historii polskiego dziennikarstwa. "Dziennik Telewizyjny" wprowadził w 1958 roku nowe standardy informacyjne, chociaż szybko stał się narzędziem propagandy mającej na celu wspieranie reżimu komunistycznego. W obliczu trudnych politycznych realiów, Polacy często krytykowali jego jednostronny przekaz w zaciszu własnych domów.

Po ogłoszeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku, dziennikarze "Dziennika Telewizyjnego" zaczęli występować w mundurach wojska. Było to symboliczne działanie, które miało na celu zastraszenie opozycji i potwierdzenie jedności z reżimem. Wony łączyli między sobą Marek Tumanowicz, Andrzej Racławicki i Witold Stefanowicz. Tumanowicz jako pierwszy w tym niecodziennym stroju prowadził program informacyjny.

Wielu z dziennikarzy twierdzi, że noszenie mundurów miało również chronić ich przed ewentualnymi atakami, gdyż nie dysponowali ochroną osobistą. "Mundur zapewniał pewnego rodzaju bezpieczeństwo" – wspominał Stefanowicz. Marek Tumanowicz nazywał tę decyzję "znakomitym pomysłem", jednak z perspektywy czasu stwierdził, że był to wybór "fatalny w skutkach".

Dostęp do informacji w tamtych czasach był mocno kontrolowany. Każde wydanie "Dziennika Telewizyjnego" przechodziło przez ręce wojskowych cenzorów, co znacząco wpłynęło na jakość programu. W wyniku tego natężenia cenzury, wiele materiałów traciło na mocy, a odbiorcy mieli wrażenie, że są jedynie świadkami amatorskiego przedstawienia.

Marek Tumanowicz po zakończeniu stanu wojennego nie został od razu zwolniony. W wyniku zmiany zarządów w 1991 roku, po dymisji Andrzeja Drawicza, stracił pracę. Z dnia na dzień z telewizyjnej gwiazdy stał się bezrobotnym. W kolejnych latach, w obliczu braku możliwości zawodowych, zajął się pracą jako stróż nocny i przeszedł na zlecenia ochroniarskie. Swe doświadczenia zawarł w książce wydanej w 2006 roku pt. "Z DTV w życiorysie". Dziś Marek Tumanowicz ma 77 lat, a jego historia pokazuje, jak zmieniały się losy ludzi w Polsce po 1989 roku, kiedy to kraj przeszedł transformację ustrojową.